Petro Poroszenko o uchwale ws. Wołynia: jest mi przykro
• Prezydent Ukrainy oświadczył, że jest mu przykro w związku z przyjętą przez polski Sejm uchwałą
• Sejm w uchwale nazwał rzeź wołyńską "ludobójstwem" i ustanowił święto ofiar
22.07.2016 | aktual.: 22.07.2016 15:27
Czytaj również: Czy słowa o "ludobójstwie" pogorszą stosunki z Ukrainą?
"Jest mi przykro w związku z decyzją polskiego Sejmu. Wiem, że wielu zechce wykorzystać ją dla spekulacji politycznych" - napisał Poroszenko na Facebooku.
Prezydent uznał, że w stosunkach między Ukrainą a Polską należy powrócić do głoszonego przez papieża Jana Pawła II przykazania "przebaczamy i prosimy o wybaczenie".
"Tylko podejmując wspólne kroki, możemy dojść do chrześcijańskiej zgody i pojednania. Tylko razem możemy wyjaśnić wszystkie fakty tragicznych kart wspólnej historii" - podkreślił szef państwa ukraińskiego.
Ukraińscy historycy i politycy nie godzą się na użycie sformułowania "ludobójstwo" w odniesieniu do rzezi wołyńskiej. Ukraińscy parlamentarzyści wielokrotnie wskazywali, że zwrócili się do polskiego sejmu o opracowanie wspólnej deklaracji w rocznicę zbrodni wołyńskiej, jednak apele były, zdaniem ukraińskich polityków, pozostawione bez odpowiedzi.
Uchwała Sejmu ws. Wołynia
Za uchwałą w sprawie oddania hołdu ofiarom ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich na obywatelach II RP w latach 1939-1945 zagłosowało 432 posłów, 10 wstrzymało się od głosu. Uchwała ustanawia 11 lipca Dniem Pamięci o Polakach - Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej.
Uchwała głosi, że zorganizowany i masowy wymiar bestialskiej zbrodni na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej ma charakter czystki etnicznej i ludobójstwa. W tekście oddano hołd obywatelom II Rzeczpospolitej, bestialsko zamordowanym przez ukraińskich nacjonalistów.
Wyrażono też cześć i wdzięczność żołnierzom Armii Krajowej, Samoobrony Kresowej i Batalionów Chłopskich, którzy podjęli walkę w obronie Polaków, a także tym Ukraińcom, którzy często z narażeniem życia ratowali polskich sąsiadów. Autorzy uchwały zaapelowali o godny pochówek i upamiętnienie wszystkich ofiar zbrodni. Wyrazili też solidarność z Ukrainą walczącą z zewnętrzną agresją.
Posłowie odrzucili poprawki opozycji, proponujące między innymi wykreślenie z tytułu uchwały słowa "ludobójstwo". Przyjęto natomiast poprawkę usuwającą z tekstu uchwały sformułowanie "bratobójcze walki".
11 lipca 1943 roku doszło do kulminacji zbrodniczej akcji oddziałów OUN-UPA, które spacyfikowały 99 polskich wsi, mordując kilka tysięcy Polaków. Według szacunków Instytutu Pamięci Narodowej, w latach 1943-1945 na Wołyniu, w Małopolsce Wschodniej i na Lubelszczyźnie zginęło około 100 tysięcy obywateli II Rzeczpospolitej. Po stronie ukraińskiej wskutek akcji odwetowych i samoobrony życie straciło od 10 do 12 tysięcy ludzi.