ŚwiatPetro Poroszenko chce zwiększenia liczby obserwatorów OBWE

Petro Poroszenko chce zwiększenia liczby obserwatorów OBWE

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zwrócił się do OBWE z prośbą o zwiększenie liczby jej obserwatorów na wschodzie kraju do 1,5 tysiąca oraz wyposażenie ich w co najmniej 29 samolotów bezzałogowych.

Petro Poroszenko chce zwiększenia liczby obserwatorów OBWE
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Mykhail Palinchak Jr.

- Według naszych obliczeń tylko taka liczba inspektorów OBWE oraz przekazanie im co najmniej 29 samolotów bezzałogowych może zapewnić kontrolę nad terytoriami opanowanymi przez terrorystów - oświadczył prezydent na spotkaniu z ambasadorami państw OBWE w Kijowie.

Poroszenko powtórzył, że większa liczba wysłanników OBWE przyczyni się do normalizacji na wschodzie jego kraju, a przede wszystkim na granicy z Rosją. - Tylko taka kontrola, realizowana przez OBWE, będzie sprzyjała dalszej deeskalacji sytuacji na wschodzie Ukrainy - podkreślił.

Ukraiński prezydent zwrócił uwagę, że bojownicy w obwodach donieckim i ługańskim nie przestrzegają zawieszenia broni w regionie konfliktu i wbrew ustaleniom nadal używają przeciwko siłom rządowym ciężkiej broni, co przeczy porozumieniom, zawartym 5 i 19 września przez grupę kontaktową Ukraina-Rosja-OBWE w stolicy Białorusi, Mińsku.

- Musimy działać zdecydowanie i mieć jasną mapę drogową wdrożenia mińskich ustaleń. Jeśli nie będziemy poruszać się w formacie z Mińska, to możemy mieć destabilizację nie tylko na Ukrainie i w Europie, ale i na poziomie globalnym - ostrzegł Poroszenko.

W spotkaniu z prezydentem Ukrainy uczestniczyło 38 ambasadorów z krajów OBWE. Wcześniej przedstawicielstwo organizacji w Kijowie podało, że do końca bieżącego tygodnia liczba obserwatorów Specjalnej Misji Monitoringowej na wschodzie kraju zwiększy się do 300.

OBWE zgodziła się na wysłanie swoich obserwatorów na Ukrainę w marcu. W skład misji wchodziło wówczas 100 osób. Organizacja oświadczała wówczas, że w razie konieczności misja może zostać poszerzona o dodatkowe 400 osób.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (23)