Petersburg przed szczytem G‑8: zamknięte lotnisko, deportowani bezdomni, wymyte okna
Zamknięcie ruchu statków w części Zatoki Fińskiej i przestrzeni powietrznej nad Petersburgiem oraz zatrzymania uczestników opozycyjnych akcji to tylko niektóre środki bezpieczeństwa podjęte przed rozpoczynającym się w sobotę trzydniowym szczytem szefów państw G-8 w Petersburgu.
12.07.2006 | aktual.: 12.07.2006 17:11
Zanim rozpocznie się szczyt przywódców, zbierają się także organizacje społeczne, przeciwne globalizacji. Organizatorzy tego forum społecznego, informują o coraz to nowych przypadkach zatrzymań osób jadących na spotkanie.
Jak pisze dziennik "Niezawisimja Gazieta", zatrzymano też dwie dziewczyny z Niemiec, które przyjechały do Petersburga na forum. Po nocy w areszcie osądzono je z artykułu o "chuligaństwo".
Elementem przygotowań będzie też zamknięcie dla żeglugi części Zatoki Fińskiej i ujścia rzeki Newy. Rejsowe samoloty nie będą lądować na petersburskim lotnisku Pułkowo, zostaną tu wpuszczone tylko samoloty gości przylatujących na szczyt. Zwykli obywatele będą musieli korzystać z lotniska w Helsinkach.
Do właścicieli pojazdów zwrócono się z prośbą, by w dniach szczytu "nie korzystali z samochodów bez zdecydowanej konieczności".
Jak informuje prasa rosyjska, władze oczyszczają Petersburg i pobliskie Strielno, gdzie będzie odbywać się szczyt, z bezdomnych i migrantów. Ci ostatni są deportowani.
Fundacja pomocy bezdomnym "Nocleg" wydała oświadczenie, w którym pisze: "Ku naszemu głębokiemu ubolewaniu w Rosji przyjęła się antyhumanitarna praktyka przymusowego wywożenia bezdomnych z miast, w których planuje się duże, uroczyste wydarzenia". Jak podkreśla fundacja, nie tylko są przez to naruszane prawa tych ludzi, lecz także powstaje trudna sytuacja tam, dokąd ich się przewozi.
Jak napisały władze w specjalnych listach do petersburżan, "dodatkowo są sprawdzani mieszkańcy mogący stanowić czynnik niestabilności".
Prasa informuje, że funkcjonariusze służb bezpieczeństwa odwiedzają mieszkańców domów stojących wzdłuż newralgicznych tras, by przeprowadzić z nimi "rozmowę". Na miesiąc przed szczytem w tych budynkach pojawiły się polecenia wymycia okien i niewywieszania bielizny na balkonach.
Do samego Strielna od 10 lipca można się dostać tylko na podstawie specjalnych przepustek.
Małgorzata Wyrzykowska