PolskaPerły i buble legislacyjne

Perły i buble legislacyjne

W tegorocznym plebiscycie "Gazety Prawnej"
na perłę legislacyjną 2004 roku, mimo krytycznych uwag kilku
ekspertów, wygrała ustawa z 2 lipca 2004 roku o swobodzie
działalności gospodarczej. Za bubel prawny uznano ustawę z 11
marca 2004 r. o VAT.

W tym roku znani eksperci, teoretycy prawa i praktycy, byli podzieleni w swych poglądach. Większość praktyków typowała do nagrody ustawę o swobodzie działalności gospodarczej, ale część teoretyków prawa uznała jej przepisy za szkodzące przedsiębiorcom. Jedni twierdzili, że interpretacje wiążące zawarte w tej ustawie ułatwią obrót gospodarczy, inni, że wprowadzą zamieszanie i wiele komplikacji.

Kolejną ustawą złą i dobrą jednocześnie była skarga na przewlekłość postępowania. Dla jednych była to perła, dla innych bubel. Okazuje się, że jeden przepis może wywołać skutki pozytywne i negatywne, w zależności od tego jak się go zastosuje.

Do ustaw niedobrych najwięcej osób zaliczyło ustawę o VAT - z powodu niejasności w kwestii umów długoterminowych, realizowanych po wprowadzeniu ustawy, a zawartych przed 1 maja 2004 r., brak jednoznacznych regulacji dotyczących osób realizujących umowy cywilnoprawne, niejednolite stawki VAT dla tych samych usług.

Największym zaskoczeniem może być natomiast trzecie miejsce wśród bubli ustawy Prawo zamówień publicznych. Ta ustawa - obok opinii negatywnych - zyskiwała też dobre oceny. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)