Pełczyńska-Nałęcz odpowiada Wcisło: Nie wstyd pani tak dezinformować?
"Nie wstyd Pani tak dezinformować ludzi? I to w sprawie, w której powinniśmy mówić w Polsce i Brukseli jednym głosem i stać murem ponad podziałami?" - napisała w piątek ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, nawiązując do wypowiedzi Marty Wcisło. Europosłanka KO na antenie Polsat News stwierdziła, że "wstydziła się" za ministrę w Parlamencie Europejskim.
Europosłanka KO Marta Wcisło na antenie Polsat News skrytykowała działania ministry funduszy i polityki regionalnej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz. - Nie chcę mówić o pani Pełczyńskiej-Nałęcz, jak się za nią wstydziłam w Parlamencie Europejskim - stwierdziła Wcisło, oświadczając, że "ciężko z nią wypracować jakieś kompromisy".
Według relacji europosłanki ministra miała nie poprzeć propozycji Wcisło ws. funduszy dla regionów przygranicznych w Polsce wschodniej. - Dla mnie to był policzek, tak jak i dla całej Polski wschodniej - oznajmiła Wcisło.
Co grozi Polsce ze strony Rosji? Ekspert: Są dwa scenariusze
Pełczyńska-Nałęcz: "Działajmy wspólnie w imię polskiej racji stanu"
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, odpowiadając na zarzuty europosłanki, opublikowała w piątek wpis w mediach społecznościowych, w którym zapytała: "Nie wstyd Pani tak dezinformować ludzi? I to w sprawie, w której powinniśmy mówić w Polsce i Brukseli jednym głosem i stać murem ponad podziałami?"
"Fakty są takie: Od miesięcy intensywnie działam w Brukseli na rzecz wsparcia polskich regionów wschodnich. W czerwcu, z mojej inicjatywy, w Białowieży odbył się szczyt przedstawicieli wszystkich regionów wschodnich UE, z udziałem wiceprzewodniczącego Komisji, Raffaele Fitto. Cel był jeden: pokazać, że wschodnie regiony UE potrzebują specjalnego funduszu wsparcia. I to się udało. Po spotkaniu komisarz Fitto publicznie zadeklarował, że będzie o taki fundusz zabiegał" - dodała ministra.
Na koniec wpisu podkreśliła: "Działajmy w tak ważnych sprawach wspólnie w imię polskiej racji stanu, a nie fałszujmy rzeczywistość dla jakichś doraźnych politykierskich gierek".
Czytaj też:
Źródło: X, WP Wiadomości