Pedofilia jest uleczalna – prof. Zbigniew Lew‑Starowicz dla WP
Każdy pedofil ma prawo się leczyć i może mu w tym pomóc ponad stu seksuologów w całej Polsce. O ile oczywiście ma takie życzenie. A ponieważ pedofile najczęściej życzenia nie mają, to potem wynikają z tego kłopoty, o jakich czytamy co dzień w prasie. Niestety, w naszym społeczeństwie panuje przekonanie, że pedofilia to przestępstwo, a nie choroba – powiedział Wirtualnej Polsce seksuolog prof. Zbigniew Lew-Starowicz.
Czy pedofilia da się wyleczyć?
Zbigniew Lew-Starowicz:Jest to choroba, uleczalna choroba. Programy terapeutyczne zostały opracowane na Zachodzie, a tam nie wyrzuca się pieniędzy w błoto. Skuteczność tych programów waha się od pięćdziesięciu kilku do siedemdziesięciu kilku procent.
Na czym polega terapia?
Zbigniew Lew-Starowicz:Przede wszystkim na stosowaniu leków – antypopędowych, psychotropowych – ale terapię farmakologiczną wspiera się dodatkowo metodami treningowym i psychoterapią. Nie należy przy tym zapominać o ofiarach pedofilów. Te również wymagają zastosowania psychoterapii.
Dlaczego słyszymy wyłącznie o pedofilach-mężczyznach?
Zbigniew Lew-Starowicz:Wśród kobiet również spotyka się osoby o skłonnościach pedofilskich, ale bardzo rzadko. Dewiacje seksualne są w znacznej większości rozpowszechnione wśród mężczyzn, z tego powodu, że mężczyźni częściej autonomizują seks.
Nasze prawo nie przewiduje przymusowego leczenia pedofilów. Ale czy osadzeni w więzieniach przestępcy-pedofile mają możliwość poddania się terapii?
Zbigniew Lew-Starowicz:Na razie w jednym z aresztów działa ośrodek, w którym odbywający karę więzienia pedofile poddawani są leczeniu. Oczywiście tylko ci, którzy chcą. Zorganizowane jest to na razie w ramach eksperymentu, ale pedofile mają możliwość uczestniczenia w terapii.
A jeśli odmawiają podjęcia leczenia? Ryzyko, że po wyjściu z więzienia staną się seksualnymi recydywistami, jest duże...
Zbigniew Lew-Starowicz:Jeżeli ktoś popełnił przestępstwo, został za nie osądzony i odsiedział karę, to mamy trzymać go w odosobnieniu do końca życia? Każdy pedofil, jeśli chce, ma prawo się leczyć i może mu w tym pomóc ponad stu seksuologów w całej Polsce. No, może jest ich trochę za mało, ale są. I obojętnie, czy pedofil został złapany czy nie, może poddać się terapii, o ile oczywiście ma takie życzenie. A ponieważ pedofile najczęściej życzenia nie mają, to potem wynikają z tego kłopoty, o jakich co dzień donoszą media. Niestety, w naszym społeczeństwie panuje przekonanie, że pedofilia to przestępstwo, a nie choroba i że pedofilów należy przede wszystkim sadzać do więzień. Nie wiem, skąd się to bierze.
Z prof. Zbigniewem Lwem-Starowiczem rozmawiał Mariusz Nowik.