Pęczak wykluczony z SLD
Poseł Andrzej Pęczak został wykluczony z
partii SLD. Decyzję w tej sprawie podjął w piątek przed południem
Krajowy Sąd Partyjny Sojuszu - poinformowała przewodnicząca
sądu Elżbieta Piela-Mielczarek. Poseł nie stawił się na
posiedzenie sądu. Ma teraz 14 dni na odwołanie od jego decyzji.
Jak powiedziała Piela-Mielczarek, sąd podjął decyzję jednogłośnie.
Kilka godzin wcześniej w piątek Sejm zgodził się na zatrzymanie oraz tymczasowe aresztowanie Pęczaka. Za wnioskiem Prokuratora Generalnego głosowało 397 posłów, przeciwko było 3, a 17 wstrzymało się od głosu. Wcześniej poseł zrzekł się immunitetu.
Pęczak powiedział po głosowaniu, że nie przyznaje się do czynów zarzucanych mu przez prokuraturę.
We wtorek prezydium klubu SLD jednogłośnie wykluczyło Pęczaka z klubu Sojuszu.
Z wniosku Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi wynika, że prokuratura zarzuca Pęczakowi m.in. żądanie od lobbysty Marka D. diety pieniężnej w nieustalonej dotąd kwocie, przyjęcie od Marka D. i Krzysztofa P. "korzyści osobistej i majątkowej znacznej wartości w łącznej kwocie nie mniejszej niż 295 175,95 zł (dwieście dziewięćdziesiąt pięć tysięcy sto siedemdziesiąt pięć zł i dziewięćdziesiąt pięć groszy), na co składało się m.in. użytkowanie mercedesa S 500 L 4M oraz prawo do użytkowania telefonu komórkowego.Poseł Andrzej Pęczak został wykluczony z partii SLD. Decyzję w tej sprawie podjął w piątek przed południem Krajowy Sąd Partyjny Sojuszu - poinformowała PAP przewodnicząca sądu Elżbieta Piela-Mielczarek. Poseł nie stawił się na posiedzenie sądu. Ma teraz 14 dni na odwołanie od jego decyzji.
Jak powiedziała Piela-Mielczarek, sąd podjął decyzję jednogłośnie.
Kilka godzin wcześniej w piątek Sejm zgodził się na zatrzymanie oraz tymczasowe aresztowanie Pęczaka. Za wnioskiem Prokuratora Generalnego głosowało 397 posłów, przeciwko było 3, a 17 wstrzymało się od głosu. Wcześniej poseł zrzekł się immunitetu.
Pęczak powiedział po głosowaniu, że nie przyznaje się do czynów zarzucanych mu przez prokuraturę.
We wtorek prezydium klubu SLD jednogłośnie wykluczyło Pęczaka z klubu Sojuszu.
Z wniosku Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi wynika, że prokuratura zarzuca Pęczakowi m.in. żądanie od lobbysty Marka D. diety pieniężnej w nieustalonej dotąd kwocie, przyjęcie od Marka D. i Krzysztofa P. "korzyści osobistej i majątkowej znacznej wartości w łącznej kwocie nie mniejszej niż 295 175,95 zł (dwieście dziewięćdziesiąt pięć tysięcy sto siedemdziesiąt pięć zł i dziewięćdziesiąt pięć groszy), na co składało się m.in. użytkowanie mercedesa S 500 L 4M oraz prawo do użytkowania telefonu komórkowego.