PE: eurodeputowany Tomczak bez immunitetu
Parlament Europejski potwierdził styczniową decyzję Komisji Prawnej PE i odmówił ochrony immunitetu eurodeputowanego Witolda Tomczaka. To oznacza, że polski deputowany może stanąć przed sądem w Ostrowie Wielkopolskim za znieważenie w 1999 roku miejscowych policjantów i naruszenie przepisów ruchu drogowego.
19.02.2008 | aktual.: 19.02.2008 14:19
Głosowanie odbyło się przez podniesienie ręki podczas sesji plenarnej w Strasburgu i było zwykłą formalnością.
Już w styczniu Komisja Prawna PE uznała bowiem, że nie ma powodów, by chronić immunitetu Tomczaka, ponieważ zarzucane mu czyny nie miały związku z pełnieniem mandatu eurodeputowanego - tłumaczył członek tej komisji, europoseł PO Tadeusz Zwiefka.
W listopadzie ubiegłego roku Sąd Okręgowy w Kaliszu wyznaczył "z urzędu" termin rozprawy z udziałem Tomczaka na 15 lutego.
Próby rozpoczęcia procesu europosła, a wcześniej posła, trwają od lat. W połowie listopada ostrowski sąd odrzucił prośbę Tomczaka, który wniósł o umorzenie jego sprawy karnej.
Już na początku 2006 r. Parlament Europejski uznał, że europoseł może stanąć przed sądem, ponieważ jego czyn nie miał związku z pełnionym wtedy mandatem. Tomczak nie zgodził się z tym i złożył wniosek o umorzenie sprawy. Stwierdził w nim, że nadal jest chroniony immunitetem.
Tomczak nie przyznaje się do znieważenia policjantów podczas zatrzymania go, a jedynie do jazdy "pod prąd" jednokierunkową ulicą w Ostrowie Wielkopolskim. W jednej z rozmów z Polską Agencją Prasową przekonywał, że "sprawa ma charakter polityczny".
Pierwsza rozprawa Tomczaka miała się odbyć na początku października ubiegłego roku. Nie doszło do niej, ponieważ europoseł przesłał wcześniej sądowi pismo z prośbą o zmianę terminu, motywując ją tym, że w tym samym czasie obradować będzie m.in. w jego sprawie Komisja Prawna Parlamentu Europejskiego.
Sąd przychylił się wówczas do prośby eurodeputowanego i zniósł zaplanowany termin. Zwrócił się jednocześnie do ambasadora RP przy UE z prośbą o "niezwłoczne poinformowanie o decyzji Komisji Prawnej PE".
Tomczak, z zawodu lekarz, kandydował do PE z okręgu kalisko-leszczyńskiego. Wcześniej był posłem z tego okręgu, z list AWS, a później z LPR. W 2005 r. wstąpił do eurogrupy Niepodległość/Demokracja.
O Tomczaku było głośno w 2000 r., kiedy z eksponowanej w warszawskiej Zachęcie pracy Maurizio Catellana usunął fragment wyobrażający meteoryt przygniatający postać papieża Jana Pawła II.
Inga Czerny