PolskaPawlak o ministrze: wykazał się zadziwiającą gadatliwością

Pawlak o ministrze: wykazał się zadziwiającą gadatliwością

Jacek Rostowski wykazał się "zadziwiającą gadatliwością publiczną", sugerując trzy warianty budżetu na przyszły rok. Na posiedzeniach rządu minister finansów mało się wypowiada na ten temat - ujawnił wicepremier Waldemar Pawlak.

Pawlak o ministrze: wykazał się zadziwiającą gadatliwością
Źródło zdjęć: © PAP | Bartłomiej Zborowski

10.11.2011 | aktual.: 10.11.2011 15:23

W środę Jacek Rostowski powiedział, że polski wzrost gospodarczy w przyszłym roku może się kształtować na poziomie 3,2% bądź 2,5%. Nie wykluczył też, że PKB spadnie o 1%, co oznaczałoby konieczność podwyżki podatków.

Pawlak powiedział, że minister finansów wykazał się "zadziwiającą gadatliwością publiczną", bo na posiedzeniach Rady Ministrów mało się wypowiada na ten temat. Wyraził równocześnie nadzieję, że Rostowski odniesie się do tej sprawy. W opinii wicepremiera, przedstawione pomysły będą wymagały poważnej debaty, podczas której PSL będzie proponował, by wykorzystać dobrą koniunkturę do większych wydatków budżetowych w przyszłym roku, tak by w kolejnym roku móc "zacisnąć pasa".

Wicepremier Pawlak powiedział, że w sprawie możliwości podwyższenia podatku nie ma tak pesymistycznej prognozy jak minister Rostowski. Podkreślił, że czarne wizje ekonomistów na mijający rok nie sprawdziły się, głównie z powodu słabego złotego. Wicepremier mówił, że słabość polskiej waluty równoważy ryzyka dotyczące osłabienia koniunktury w strefie euro.

Prezes PSL mówił, że o swoich propozycjach w sprawie budżetu rozmawiał z szefem Narodowego Banku Polskiego.

PSL utrzyma swoje resorty w nowym rządzie

Wicepremier, prezes PSL Waldemar Pawlak poinformował, że Władysław Kosiniak-Kamysz jest kandydatem PSL na ministra pracy i polityki społecznej. Zapowiedział też, że PSL utrzyma w nowym rządzie resorty pracy, gospodarki i rolnictwa.

- W rozmowie z panem premierem Donaldem Tuskiem przedstawiłem propozycję, aby przywrócić taką strukturę naszej wzajemnej odpowiedzialności, jaka była przyjęta w dotychczasowej kadencji, która mija, czyli aby PSL odpowiadało za gospodarkę, rolnictwo oraz pracę i politykę społeczną. Po wymianie poglądów i argumentów uznaliśmy z premierem, że w takiej właśnie konfiguracji politycznej będziemy kształtowali przyszły kształt rządu - powiedział Pawlak na konferencji prasowej.

Jak dodał, Władysław Kosiniak-Kamysz jest kandydatem PSL, który "funkcjonowałby w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej".

Prezes PSL podkreślił, że Kosiniak-Kamysz jest "aktywny w działalności publicznej i politycznej od wielu lat".

0 Od 3-4 lat jest sekretarzem Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL, naszej najwyższej władzy wykonawczej, skończył niedawno doktorat z medycyny, miał bardzo ciekawe badania międzynarodowe. Jest bardzo zaangażowany w działalność polityczną - mówił Pawlak.

Zdaniem prezesa PSL, obecnie w resorcie pracy największym wyzwaniem jest praca dla młodych ludzi, szczególnie dla osób po studiach. - To powinien być temat wiodący dla naszego kraju - ocenił.

Pawlak zapewnił, że nie proponował Platformie, żeby PSL objęło w rządzie resort zdrowia. - Dziennikarze poddali się w środę emocjom i rozwijali pewne wątki, niezależnie od naszej woli. Za to nie odpowiadam - powiedział Pawlak, komentując informacje medialne o tym, że Kosiniak-Kamysz miałby objąć resort zdrowia.

W przyszłym tygodniu rozmowa o expose

Pawlak poinformował, że w przyszłym tygodniu będzie rozmawiał z premierem Donaldem Tuskiem o głównych tezach expose, które szef rządu ma wygłosić w sejmie 18 listopada. Ocenił, że szybka decyzja w sprawie składu rządu zwiększy poczucie stabilności Polaków.

- W przyszłym tygodniu będziemy z panem premierem pochylali się nad głównymi tezami dotyczącymi expose. Tak, aby to co do istoty i tych ramowych warunków było zgodne z przesłaniem koalicji na następne cztery lata - powiedział szef PSL na konferencji prasowej.

Wicepremier mówił, że Tusk przedstawi w expose główne punkty programu koalicji na następne cztery lata. - Uwzględniamy tu odniesienia do tego, co się dzieje w Europie i do tych dość w tej chwili ważnych trendów w Europie, w strefie euro. Widzą państwo, co się dzieje w Grecji, we Włoszech, więc tutaj bardzo ważne jest, żeby ze strony Polski była szybka decyzja co do składu rządu, co do programu rządu, abyśmy dawali poczucie stabilności dla ludzi, ale także poczucie stabilności dla gospodarki, przedsiębiorców i instytucji finansowych - podkreślił.

Pawlak ocenił, że jeśli Polska wykorzysta dobrą koniunkturę bieżącego roku, to jest szansa na to, by w przyszłym roku finanse publiczne były w lepszym stanie i kondycji.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)