PolskaPawlak: najlepszym rozwiązaniem są szybkie wybory

Pawlak: najlepszym rozwiązaniem są szybkie wybory

Prezes PSL Waldemar Pawlak uważa, że szybkie
wybory są Polsce potrzebne, żeby "przerwać politykę wojny". Jego
zdaniem wyjaśnienia byłego ministra spraw wewnętrznych Janusza
Kaczmarka wymagają potwierdzenia, a komisja śledcza może powstać
dopiero po wyborach.

Pawlak: najlepszym rozwiązaniem są szybkie wybory
Źródło zdjęć: © PAP

25.08.2007 | aktual.: 25.08.2007 22:36

Wydaje się, że szybkie wybory będą najlepszym rozwiązaniem, ponieważ przedłużanie tego okresu konfrontacji i walki może prowadzić do wyniszczających skutków. Trudno sobie wyobrażać, że w tej atmosferze walki uda się poważnie wyjaśnić te sprawy - powiedział Pawlak na konferencji prasowej w Lublinie.

Według Pawlaka, po "wojowniczych zapowiedziach" zarówno Donalda Tuska jak i Jarosława Kaczyńskiego "wybory mogą być szybko". Jeżeli szefowie partii w ten sposób się do siebie odnoszą, to tu już nie ma miejsca na żadną rozmowę. Wydaje się, że wyborcy najlepiej tę sprawę by rozstrzygnęli, bo w obecnym Sejmie trudno będzie znaleźć sensowne porozumienie - powiedział prezes PSL.

Dosyć już tej polityki wojny, tym wszystkim awanturnikom dajmy cztery lata spokojnego odpoczynku. Trzeba skończyć tę awanturę, trzeba przywrócić polityce takie znaczenie, jakie powinna odgrywać, to znaczy dobre zarządzanie sprawami publicznymi, dialog między różnymi środowiskami - powiedział szef PSL.

Zdaniem Pawlaka wyjaśnienia byłego ministra MSWiA Janusza Kaczmarka złożone przed komisją ds. służb specjalnych są bardzo groźne, jeśli chodzi o treść i wymagają porównania z wypowiedziami osób, które sprawowały lub sprawują funkcje publiczne. To jest informacja z jednego źródła, ona wymaga potwierdzenia, ale gdyby się potwierdzała, to oznacza że instytucje państwowe zajmują się wzajemnym zagryzaniem, wzajemnymi podsłuchami, nie ma czasu na zwyczajną, pożyteczną pracę - powiedział Pawlak.

Pawlak uważa, że te sprawy dotyczą "fundamentalnych mechanizmów funkcjonowanie państwa" i wymagają "poważnego wyjaśnienia". Według niego SLD za daleko się posuwa postulując upublicznienie stenogramu z wyjaśnieniami Kaczmarka. Jest ryzyko, że sprawa zostanie utopiona w bijatykach i zadymach - uważa Pawlak.

Jego zdaniem, komisja śledcza może powstać dopiero po wyborach. W tej chwili nie sadzę, żeby marszałek Dorn dopuścił do swojego odwołania albo do powołania komisji śledczej - powiedział prezes PSL.

Szef PSL przyznał, że nie słuchał odczytywanego przez marszałka Dorna stenogramu z wyjaśnieniami Kaczmarka. Mam wiedzę ogólną na ten temat i to mi wystarcza. Wydaje mi się nawet, że tu nie chodzi o szczegóły - podkreślił Pawlak.

Jeżeli chodzi o mechanizmy, to jest to w moim przekonaniu bardzo groźne, kiedy okazuje się, że wiele kluczowych stanowisk w służbach bezpieczeństwa jest po takich przyjacielskich powiązaniach. To nie są funkcjonariusze państwowi, tylko bardziej przyjaciele jednego ministra - dodał Pawlak.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)