Paweł Moczydłowski o tragedii w Pucku: brak profesjonalizmu
Socjolog i kryminolog dr Paweł Moczydłowski nie szczędzi krytyki pracownikom Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Pucku. Według Moczydłowskiego ich opinie dotyczące rodziny państwa C. wskazują na brak profesjonalizmu. Socjolog krytykuje również Zbigniewa Ziobrę, który domaga się zaostrzenia kar za zbrodnię dzieciobójstwa.
20.09.2012 | aktual.: 20.09.2012 11:14
- Uwagi osób, które odpowiadają za organizowanie rodzin zastępczych, wydają się wysoko nieprofesjonalne. Nie potrafią opisać tej rodziny. Mówią tylko: "zrobiliśmy to, co do nas należy". A co do nich należy? Wyraźnie widać tam nędzę profesjonalną - przekonuje.
Odnosząc się do zapowiedzi Zbigniewa Ziobry, który chce zaostrzenia kar za dzieciobójstwo dr Moczydłowski tłumaczy, że "sąd ma nożyczki" i jeśli sprawa dotyczy zabójstwa dziecka, sprawca jest osobą wysoce zdemoralizowaną, sędzia może dać temu wyraz w postaci wyroku. - Jest dożywocie, to co można jeszcze zrobić - dać cztery dożywocia? - dodaje.