Paweł Kapusta: Wszystko, co ważne, dzieje się w Polsce. Wirtualnej Polsce
Zmienialiśmy się razem z Polską, z Waszymi potrzebami, emocjami i tempem życia. Ale jedno pozostało niezmienne: chcemy być blisko Was. Dziś rusza wizerunkowa kampania Wirtualnej Polski, która jest jednocześnie naszym zobowiązaniem wobec czytelników - pisze Paweł Kapusta, redaktor naczelny WP.
#DZIEJESIEWPOLSCE "Wszystko, co ważne, dzieje się w Polsce. Wirtualnej Polsce"
Od 30 lat zadajemy trudne pytania i szukamy na nie rzetelnych odpowiedzi
Dziś rusza nasza kampania "Wszystko, co ważne, dzieje się w Polsce. Wirtualnej Polsce". To hasło dobrze oddaje sens naszej pracy. Bo Polska naprawdę dzieje się codziennie: w Sejmie i w małych miastach, na boisku i w gabinecie lekarza, w komentarzach, emocjach, rozmowach przy stole. A my jesteśmy po to, by o tym uczciwie i zrozumiale opowiadać.
Od trzydziestu lat informujemy, pomagamy, tłumaczymy. Widzieliśmy Polskę, która się rozwijała, i Polskę, która się kłóciła. Relacjonowaliśmy radość z wejścia do Unii Europejskiej, ale też strach po katastrofie w Smoleńsku. Pokazywaliśmy sukcesy naszych sportowców i dramaty zwykłych ludzi. Byliśmy z Wami w chwilach, gdy liczył się każdy komunikat i każda sekunda. Bo taka właśnie jest nasza rola: dawać wiedzę, kiedy świat przyspiesza, ale i spokój, gdy wszystko wokół krzyczy.
Wszystko, co ważne, dzieje się w Polsce. Wirtualnej Polsce
Przez te lata byliśmy nie tylko świadkami, ale i uczestnikami zmian. Widzieliśmy, jak Internet stał się najważniejszym medium, jak news potrafi rozgrzać kraj, jak w dobie rozwoju algorytmów, mediów społecznościowych i big techów nastawionych tylko na zysk, zaufanie staje się najcenniejszą walutą. Wiemy, że nie wystarczy być szybkim. Trzeba być też, a chyba raczej przede wszystkim, rzetelnym. Dlatego od zawsze wierzymy, że dziennikarstwo ma sens. Że sens ma dziennikarstwo uczciwe, oderwane od politycznego pałkarstwa, oddane czytelnikom, potrafiące zmienić i polepszyć rzeczywistość. I tacy właśnie chcemy być.
Wirtualna Polska pełni funkcję czwartej władzy, która patrzy politykom na ręce, niezależnie od tego, kto właśnie trzyma ster. Po naszych publikacjach z posadami żegnali się ministrowie i urzędnicy zarówno poprzedniego rządu Zjednoczonej Prawicy (Mejza, Kaczmarczyk), jak i obecnej koalicji 15 października (Wieczorek, Ciążyński).
To my w ostatnich dniach ujawniliśmy aferą ze sprzedażą kluczowej działki pod CPK przez polityków i urzędników PiS w ostatnich dniach ich rządu, ale i totalną, załamującą nieporadność urzędników i polityków nowej władzy, po partacku starających się tę sprawę wyjaśniać. Tak rozumiemy misję: bez symetrii, ale z równą miarą wobec wszystkich. Bo to użytkownicy - Wy! - jesteście naszym jedynym punktem odniesienia.
Każdego dnia odwiedza nas kilka milionów osób. Każdy z Was szuka czegoś innego: informacji, komentarza tłumaczącego świat, prognozy pogody, porady konsumenckiej, czasem chwili oddechu i doniesień ze świata showbiznesu. I właśnie w tym tkwi siła Wirtualnej Polski. W różnorodności i w tym, że jesteśmy blisko wszystkiego, co ważne.
Hasło naszej kampanii "Wszystko, co ważne, dzieje się w Polsce. Wirtualnej Polsce" to zobowiązanie. Bo wszystko, co dzieje się w kraju, to także Wasze sprawy, emocje, wybory. A naszym zadaniem jest je rozumieć, pokazywać i nie bać się stawiania trudnych pytań.
Dziękujemy, że jesteście z nami od czasów z prymitywnymi modemami po świat sztucznej inteligencji. Dziękujemy za zaufanie, krytykę, ale przede wszystko codzienną obecność. Bo bez użytkowników, czytelników, komentujących, spierających się Wirtualna Polska nie miałaby sensu.
Trzydzieści lat minęło, a my wciąż mamy to samo marzenie: żeby w Polsce tej realnej i tej wirtualnej działo się jak najlepiej.
Paweł Kapusta, redaktor naczelny Wirtualnej Polski