Paweł Graś o słowach Jarosława Gowina nt. embrionów: powinien zawiadomić prokuraturę
- Jeśli minister sprawiedliwości Jarosław Gowin wie o prowadzonych w Niemczech eksperymentach na pochodzących m.in. z Polski embrionach, powinien zawiadomić prokuraturę - uważa rzecznik rządu Paweł Graś. Dodał, że sam nie ma wiedzy na ten temat.
22.04.2013 | aktual.: 22.04.2013 12:20
Graś oświadczył w TVP1, że nie ma żadnej wiedzy na temat "rewelacji przedstawianych publicznie przez ministra Gowina". - (Minister) twierdzi, że to jest wiedza, która jest tajemnicą poliszynela. Jeśli rzeczywiście ma taką wiedzę, to powinien zawiadamiać odpowiednie organa, prokuraturę - ocenił rzecznik rządu.
Gowin powiedział w TVN24: "możemy z dużym prawdopodobieństwem powiedzieć, że na embrionach dokonuje się rozmaitych eksperymentów naukowych, z reguły prowadzących do uśmiercenia tych embrionów". - W Niemczech nie wolno przeprowadzać eksperymentów naukowych na embrionach, ale na embrionach niemieckich. Natomiast naukowcy niemieccy "importują" embriony z innych krajów, prawdopodobnie także z Polski i na nich przeprowadzają eksperymenty - mówił.
Wypowiedź Gowina była reakcją na doniesienie do poznańskiej prokuratury, z którego wynika, że w prywatnej klinice okulistycznej w Poznaniu znaleziono pojemnik służący do przechowywania zarodków. Klinika jeszcze kilka lat temu oprócz działalności okulistycznej, zajmowała się leczeniem bezpłodności i stosowała procedurę in vitro.