Paulini potwierdzili pożyczkę dla barona paliwowego
Generał zakonu paulinów z Jasnej Góry
potwierdził prokuraturze apelacyjnej fakt udzielenia 2,5 mln zł
pożyczki na poręczenie majątkowe dla oskarżonego w aferze
paliwowej Artura K. - poinformował rzecznik
krakowskiej prokuratury apelacyjnej Wojciech Miłoszewski.
Prokuratura otrzymała także informację z właściwego Urzędu Skarbowego w Lublińcu, że pożyczka została zarejestrowana i opłacona.
Artur K. jest jednym z 18 oskarżonych w tzw. aferze paliwowej. Akt oskarżenia, dotyczący wyprania prawie 200 mln zł i wyłudzeń podatkowych na 280 mln zł, pod koniec maja trafił do Sądu Rejonowego dla Krakowa Krowodrzy.
W środę Sąd Okręgowy w Krakowie przyjął 2 mln zł poręczenia, wpłaconego przez żonę Artura K., i zwolnił go z aresztu tymczasowego.
Mariola K. przedłożyła sądowi oświadczenie generała zakonu paulinów z Jasnej Góry w Częstochowie, iż pieniądze na poręczenie pochodzą z pożyczki udzielonej jej na ten cel przez zakon.
Z prośbą o informacje w tej sprawie PAP zwróciła się do Biura Prasowego Jasnej Góry. To w odpowiedzi jednak podało, że nie udziela informacji w tej sprawie.
Jak ustaliła PAP w źródle zbliżonym do śledztwa, generał zakonu paulinów Izydor Matuszewski w oświadczeniu o pochodzeniu pieniędzy napisał, iż pożyczki udzielono na prośbę żony Artura K. i z powodu faktu, że sam Artur K. jest powszechnie znany jako człowiek szczególnie zaangażowany w działalność charytatywną i społeczną, w której cechowała go wielkoduszność i hojność.
Pożyczka, udzielona w połowie czerwca 2003 roku, opiewa na 2,5 mln zł i jest nieoprocentowana.
W sądzie znajduje się zażalenie prokuratury na zmianę środka zabezpieczającego wobec Artura K., tj. wypuszczenie go na wolność za poręczeniem majątkowym.