Patrioty dla Izraela

Oficjalnie amerykanie jadą do Izraela na wspólne ćwiczenia i mają tam pozostać do połowy lutego. Termin ten może być jednak przedłużony i jest oczywiste, że zainstalowanie systemów rakietowych wzmocni obronę Izraela przed ewentualnym ostrzałem irackimi rakietami Scud.

Jak podaje "New York Times", w skład sił amerykańskich mających brać udział w manewrach wchodzi krążownik typu "Aegis" wyposażony w supernowoczesne radary wykrywające rakiety przeciwnika i przekazujące dane o nich do lądowych stanowisk obrony przeciwlotniczej.

Baterie rakiet Patriot były już wysłane do Izraela w 1991 roku, bezpośrednio przed operacją "Pustynna Burza" i okazały się dość nieskuteczne bronią w zestrzeliwaniu irackich Scudów. Od tego czasu jendak znacznie je ulepszono.

Administracja prezydenta George'a W. Busha od kilku miesięcy stara się odwieść Izrael od zamiaru uderzenia odwetowego na Irak w razie rakietowego ataku irackiego.

Przechwycenie Scudów w powietrzu przez połączoną obronę amerykańsko-izraelską mogłoby skłonić Izrael do powstrzymania się od odwetu, który - jak się obawia Waszyngton - mógłby mieć nieobliczalne następstwa prowadząc do eskalacji konfliktu na cały Bliski Wschód.