Patriarcha Moskwy i całej Rusi rozpoczął wizytę w Polsce
Chrześcijaństwo obrządku wschodniego jest obecne w Polsce od lat - mówił patriarcha Moskwy i całej Rusi Cyryl I w prawosławnej katedrze pw. św. Marii Magdaleny na warszawskiej Pradze. Wręczył dary dla kościoła i powstającego w stolicy centrum prawosławnego.
16.08.2012 | aktual.: 16.08.2012 16:35
To pierwsza we współczesnej Polsce wizyta zwierzchnika rosyjskiego Kościoła prawosławnego w polskiej katedrze prawosławnej. Cyryl bywał w Polsce już wcześniej, jako arcybiskup smoleński. - Wszyscy Was znają i każdy Wasz pobyt w naszym kraju wspominamy z sympatią i miłością - mówił witając gościa warszawski metropolita prawosławny abp Sawa. W intencji szczęśliwej podróży Cyryla do Polski odprawiono tam dziękczynne modły, zwane doksologią.
Patriarcha Cyryl podkreślał doniosłą rolę chrześcijaństwa obrządku wschodniego na ziemiach polskich - "od kiedy wielki książę Mieszko jednoczył te ziemie w jeden kraj". - Wiele lat polskie prawosławie było we wspólnym organizmie z Cerkwią moskiewską - dodawał Cyryl, zaznaczając zarazem doniosłą rolę polskiej Cerkwi w ustawieniu dobrych stosunków pomiędzy Kościołami: prawosławnym i rzymskokatolickim.
Rosyjski gość przywiózł polskiej cerkwi liczne dary, w tym relikwię św. Romana - jak mówił jako "znak naszej wspólnej jedności w Chrystusie i naszej wdzięczności". Przekazał też bramę do ikonostasu nowo budowanej cerkwi świętych Cyryla i Metodego. Wyraził też satysfakcję, że w Warszawie powstaje centrum prawosławne, które ma funkcjonować przy tej świątyni.
Cerkiew katedralna św. Marii Magdaleny otrzymała od Cyryla ikonę chorągwi Matki Bożej. - Ta ikona była duchowym symbolem Cerkwi rosyjskiej prawosławnej w 2009 r., kiedy zostałem wybrany na Patriarchę Moskwy i całej Rusi. Chciałbym przekazać tę ikonę temu świętemu miejscu z pamiątkowym napisem, aby ludzie prawosławni mogli modlić się do tej ikony o mnie i o moją służbę - powiedział Cyryl.
Cyryl podkreślił ważną rolę Cerkwi prawosławnej w Polsce w ustawieniu dobrych stosunków pomiędzy prawosławną Cerkwią i Kościołem rzymskokatolickim. - Chciałbym wyrazić szacunek temu wszystkiemu co Wasza Świątobliwość wykonuje w Cerkwi polskiej - zwrócił się Cyryl do abp. Sawy, prawosławnego metropolity Warszawy i całej Polski.
Wcześniej patriarcha został powitany w progu katedry przez dzieci. Kilka kroków dalej czekała na niego z chlebem przedstawicielka społeczności prawosławnej, a na środku świątyni duchowni podali mu krzyż, którym Cyryl pobłogosławił licznych zgromadzonych. Wielu rejestrowało to wydarzenie nagrywając filmy na telefony komórkowe. W cerkwi byli także przedstawiciele Kościoła rzymskokatolickiego - metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik i abp Henryk Hoser, biskup warszawsko-praski.
- Wierzę, że wizyta Jego Świątobliwości Cyryla i nasze wspólne świadectwo o Chrystusie posłuży jak najlepiej dziełu Bożemu, naszym narodom, naszym państwom i całemu chrześcijaństwu - mówił na powitanie prawosławny metropolita warszawski Sawa. Podkreślał historyczną wagę wizyty, która według niego "wpisuje się do dziejów naszego Kościoła".
- Wasza obecna wizyta jako zwierzchnika wielkiego świętego Kościoła rosyjskiego, z którym jesteśmy połączeni więzami duchownymi i historycznymi, ma duże znaczenie w wymiarze kościelnym i społeczno-państwowym. Witając Waszą Świątobliwość, przyjmujemy Was z otwartym sercem, braterską miłością i nadzieją, że wizyta wasza będzie owocna w szerokim rozumieniu tego słowa, jak też posłuży dobru świętego prawosławia oraz naszych narodów: polskiego i rosyjskiego - mówił Sawa.
- Nie naruszając nauki i kanonu świętego Kościoła prawosławnego, zawsze starało się ono dążyć do dialogu ze wszystkimi, pragnąc nieść świadectwo prawdy Pańskiej - to jest nasze zadanie i nasza powinność względem Boga i otaczającego nas świata. Wierzymy, że nasze wspólne świadectwo o tych wartościach będzie dobrze służyło współczesnemu społeczeństwu i zapisze się w historii - zaznaczył metropolita, życząc gościowi z Moskwy "błogosławionego pobytu na polskiej ziemi".
Po modlitwach i odśpiewaniu patriarsze "mnohaja lieta" (sto lat), gość opuścił katedrę, błogosławiąc zgromadzonym i udał się na obiad. Następnie uda się na spotkanie z Konferencją Episkopatu Polski.
Cyrylowi towarzyszą metropolita wołokołamski Hilarion (Ałfiejew), który kieruje w patriarchacie moskiewskim wydziałem zewnętrznych kontaktów kościelnych (OWCS), kierownik sekretariatu administracyjnego patriarchatu moskiewskiego biskup sołniecznogorski Sergiusz, przewodniczący synodalnego wydziału informacyjnego Władimir Legojda, wiceprzewodniczący OWCS ks. protojerej Nikołaj Bałaszow, sekretarz OWCS ds. stosunków międzyprawosławnych ks. protojerej Igor Jakimczuk, asystent przewodniczącego OWCS ks. protodiakon Władimir Nazarkin oraz pełniący obowiązki kierownika osobistego sekretariatu patriarchy Michaił Kuskow.
Choć Cyryl, jeszcze jako metropolita smoleński, odwiedzał Polskę, to rozpoczęta wizyta jest pierwszą w historii, jeśli chodzi o patriarchę Moskwy i całej Rusi. Patriarcha przyjechał na zaproszenie Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, ale wizyta ta uznawana jest jako krok do zbliżenia z Kościołem katolickim i to nie tylko w Polsce. Poprzednika Cyryla - Aleksego II do Polski zaprosił prymas Polski kard. Józef Glemp, choć patriarcha nie odmówił, do wizyty nigdy nie doszło.
Oprócz Warszawy Cyryl odwiedzi także Białystok, Supraśl, Hajnówkę i Świętą Górę Grabarkę. O 18.30 patriarcha Cyryl ma się spotkać z prezydentem Bronisławem Komorowskim. Wcześniej - o godz. 14, będzie uczestniczył w liturgii w prawosławnej katedrze św. Marii Magdaleny. Na godz. 17 zaplanowane są rozmowy Cyryla z prezydium Konferencji Episkopatu Polski w siedzibie KEP.
Orędzie do narodów
Kluczowym punktem wizyty będzie piątkowa uroczystość w Zamku Królewskim w Warszawie, gdzie zostanie podpisany dokument ze wspólnym orędziem rosyjskiej Cerkwi i polskiego Kościoła katolickiego do narodów Rosji i Polski. Podpiszą go Cyryl i przewodniczący KEP abp Józef Michalik. Orędzie ma zawierać wezwanie do wzajemnego przebaczenia win i budowania wspólnej przyszłości. Prace nad dokumentem trwały ponad dwa lata. Jest to pierwszy wspólny dokument, który zostanie podpisany pomiędzy Kościołem katolickim a Cerkwią rosyjską.
Cyryl spotka się też z marszałkiem senatu Bogdanem Borusewiczem, parlamentarzystami, dyplomatami i dziennikarzami. Patriarcha Moskwy ma złożyć wieńce przed Grobem Nieznanego Żołnierza i na Memoriale Radzieckich Żołnierzy. Będzie rozmawiał z Episkopatem Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.
W trzecim dniu wizyty Cyryl uda się do Białegostoku. Odwiedzi m.in. klasztor w Supraślu i cerkiew Świętej Trójcy w Hajnówce. W ostatnim dniu wizyty - w niedzielę - patriarcha Moskwy będzie przewodniczył liturgii na Świętej Górze Grabarce - w najważniejszym miejscu kultu dla wyznawców prawosławia w Polsce.
Patriarcha Cyryl uważany jest za liberała i zwolennika większego udziału Cerkwi w polityce. Jego konserwatywni oponenci wytykają mu ekumenizm i rzekomą sympatię do katolicyzmu. W Rosji Cyryl cieszy się opinią osoby o szerokiej erudycji, fundamentalnej wiedzy i błyskotliwym intelekcie. W Europie ma reputację hierarchy, zdolnego zarówno do skutecznej obrony tożsamości rosyjskiej Cerkwi, jak i rozwoju stosunków z Zachodem, w tym z Kościołem katolickim, który zna bardzo dobrze. Włada biegle trzema językami: angielskim, francuskim i niemieckim.
Cyryl często zabiera głos w kwestiach dotyczących rosyjskiej polityki; często spotyka się z prezydentem i premierem. W styczniu, po protestach przeciwko fałszerstwom przy urnach wyborczych w wyborach 4 grudnia, patriarcha Moskwy i całej Rusi wezwał rosyjskie władze do wysłuchania opozycji, domagającej się wolnych i uczciwych wyborów. Ostrzegł, że Rosji nie stać na kolejną rewolucję.
Według komentatorów pierwszym krokiem do poprawy stosunków Cerkwi rosyjskiej z Kościołem katolickimi w Polsce była wizyta prymasa Polski kard. Józefa Glempa w Moskwie, związana z obchodami milenium chrztu Rusi w 1988 r. Wcześniej Kościół prawosławny w Rosji był zwalczany i wyniszczany przez władze komunistyczne, jakiekolwiek zagraniczne kontakty były w zasadzie niemożliwe. Sytuacja w relacjach obu Kościołów znacząco zmieniła się jednak dopiero po śmierci patriarchy Aleksego II, który nie przykładał zbytniej wagi do kontaktów z Zachodem, i objęciu urzędu przez Cyryla.