ŚwiatPatriarcha Aleksy przeciwny "rewizji wyników II wojny światowej"

Patriarcha Aleksy przeciwny "rewizji wyników II wojny światowej"

Zwierzchnik rosyjskiego Kościoła
prawosławnego, patriarcha Moskwy i Wszechrusi Aleksy II wystąpił przeciwko, jak to nazwał, "rewizji wyników II wojny
światowej".

08.05.2007 | aktual.: 08.05.2007 15:30

To, co rozpoczęto w Estonii, jest kontynuowane w Polsce, i jest to obraza tych uczuć, na jakie zasługują nasi żołnierze, którzy oddali za ojczyznę to, co mieli najcenniejszego - swoje życie - podkreślił patriarcha po złożeniu w imieniu Cerkwi wieńca na mogile Nieznanego Żołnierza w Moskwie.

Sądzę, że rewizja historii to najbardziej niewdzięczne zajęcie - wskazał Aleksy II, oceniając - jak pisze agencja ITAR-TASS - w przeddzień Dnia Zwycięstwa sytuację w niektórych byłych krajach obozu socjalistycznego. Rosja zakończenie II wojny światowej obchodzi 9 maja.

Zwierzchnik Cerkwi dodał, że próby traktowania bez należytego szacunku szczątków bohaterów, co, jego zdaniem, miało miejsce w czasie niedawnych zajść w Estonii, wywołują u ludzi "uczucie zniewagi".

Z apelem o reakcje rządów państw europejskich na działania Estonii w związku z pomnikami z czasów II wojny światowej wystąpił przewodniczący Rady Federacji, wyższej izby rosyjskiego parlamentu, Siergiej Mironow.

Według niego to, co zrobiono w Estonii, to "odrodzenie się nazizmu i faszyzmu w centrum Europy w XXI wieku".

Wszystkich weteranów oburza to, co zaszło w Estonii i co jest planowane w Polsce- powiedział Mironow.

W Tallinie pomnik żołnierzy radzieckich przeniesiono z centrum na cmentarz wojskowy. Demontaż pomnika sankcjonowała ustawa o likwidacji "zakazanych budowli", czyli takich, które gloryfikują 50-letnią sowiecką okupację Estonii.

Polski minister kultury Kazimierz Michał Ujazdowski, mówiąc o przygotowywanej w jego resorcie ustawie zakładającej m.in. usuwanie pomników komunistycznych, zaznaczył w poniedziałek, że możliwość ta w żadnym wypadku nie obejmuje mauzoleów i cmentarzy, na których spoczywają żołnierze polegli na terytorium Polski.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)