Pasterki po litewsku na Suwalszczyźnie
W trzech parafiach na Suwalszczyźnie, gdzie są duże skupiska mniejszości litewskiej, odprawione zostaną po dwie pasterki - jedno nabożeństwo po polsku, drugie po litewsku. Taka sytuacja będzie miała miejsce w Sejnach, Puńsku i w Smolanach. W tej ostatniej miejscowości - po raz pierwszy.
24.12.2005 | aktual.: 24.12.2005 12:02
W gminie Puńsk aż 80% mieszkańców deklaruje narodowość litewską. Dlatego w tamtejszej parafii także niedzielne nabożeństwa odprawiane są w obu językach.
Dla równowagi kolejność pasterek jest zmieniana: w tym roku pierwsza będzie w języku polskim, druga po litewsku. Obie są przed północą, bo parafianie chcą jeszcze obejrzeć telewizyjną transmisję pasterki z Watykanu.
Jak oceniają księża z tej parafii, wierni z Puńska wybierają raczej pasterkę odprawianą wcześniej i to na niej jest większa frekwencja, bez względu na język, którego używa duchowny w czasie nabożeństwa.
W Sejnach o godzinie 22.00 odprawiona zostanie pasterka w języku litewskim, o północy po polsku. Pasterka w języku litewskim zostanie też odprawiona we wsi Żegary, gdzie jest kaplica należąca do tej parafii.
Po raz pierwszy dwie pasterki, po litewsku i po polsku, będą odprawione w Smolanach. Nowy proboszcz tej parafii chce zobaczyć zainteresowanie takim rozwiązaniem ze strony parafian, którzy sami podsunęli mu taki pomysł. Ocenia, że w jego parafii wierni narodowości litewskiej stanowią blisko połowę mieszkańców.
Polscy Litwini mieszkają głównie na Suwalszczyźnie. Organizacje tej mniejszości szacują jej liczebność na 20-25 tys. osób. Jednak według ostatniego spisu powszechnego, którego wyniki są jednak podważane przez organizacje wszystkich mniejszości narodowych z Podlasia - mniejszość litewska w Polsce liczy ok. 5,8 tys. osób.
