Pasterka pod ziemią
Pasterka, czyli msza święta pasterzy,
sprawowana w Wigilię Bożego Narodzenia, w polskiej tradycji o
północy, gromadzi liczne rzesze wiernych. Szczególną oprawę
liturgiczną będzie miała masz w kaplicy św. Kingi, w podziemiach
Kopalni Soli w Wieliczce. To jedyne miejsce w Polsce, gdzie
Pasterka odbywa się nie o północy, ale o 7 rano - pisze "Dziennik
Polski".
Szczególnie bogatą liturgię Pasterki przygotowano w katedrze na Wawele, gdzie mszę świętą o północy odprawi metropolita krakowski, arcybiskup Stanisław Dziwisz. Kwadrans przed godziną 24. będzie można usłyszeć Dzwon Zygmunta, który bije tylko przy okazji wielkich, katolickich świąt i doniosłych dla Polski wydarzeń. Dzisiaj wzywać będzie wiernych na Pasterkę do katedry na Wawelu. Z tej okazji ks. infułat Janusz Bielański, opiekun wawelskich skarbów, wyjmie ze skarbca szczególnie piękne, zabytkowe przedmioty, np. ornat Załuskiego tkany prawdziwym złotem oraz ornaty fundowane przez polskich królów.
Równie piękną, zabytkową scenografię będzie miała Pasterka w Bazylice Mariackiej. Parafialni wikariusze już kilka dni temu przygotowali wspaniałe, XVII wieczne kielichy mszalne, używane tylko na wielkie okazje.
Pasterkę w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach odprawi, jak co roku kustosz tego miejsca - ks. bp. Jan Zając. Podczas dzisiejszej mszy o północy zapewne wspomni on wielką rocznicę, którą wierni nie tylko z Polski, ale z całego świata obchodzili w tym roku - stulecia urodzin św. Faustyny Kowalskiej.
Podczas pasterki w Łagiewnikach będzie można usłyszeć wiele, nieznanych szerzej polskich kolęd, śpiewanych przez siostry z tamtejszego zgromadzenia, które chętnie udostępniają też nuty religijnych pieśni. (PAP)
