Trwa ładowanie...

Paryż zareagował na zamach w Egipcie. "To powinno załatwić sprawę"

Wyłączono oświetlenie symbolu Paryża. Wieża Eiffla zgasła na znak solidarności z pokrzywdzonymi w zamachu przed meczetem w Egipcie, a także a jako sprzeciw wobec aktu terroru.

Paryż zareagował na zamach w Egipcie. "To powinno załatwić sprawę"Źródło: Wikimedia Commons CC BY
dji7k1h
dji7k1h

235 ofiar śmiertelnych, ponad 100 rannych - to wciąż rosnący bilans zamachu bombowego w Egipcie, w północnej części Półwyspu Synaj. Świadkowie mówią, że został zaatakowany meczet w rejonie al-Rawda niedaleko al-Arish, podczas modlitwy.

Zamachowcy zdetonowali ładunki wybuchowe, gdy wierni opuszczali meczet po piątkowej modlitwie. Następnie otworzyli ogień i strzelali do każdego, kto usiłował uciec - podała agencja EFE, powołując się na źródła w służbach bezpieczeństwa. Nowy bilans ofiar ogłosiła państwowa telewizja, na którą powołuje się Reuters.

Rząd ogłosił trzydniową żałobę narodową. Atak potępił prezydent Egiptu Abd el-Fatah es-Sisi nazywając go "tchórzliwym i zbrodniczym". Prezydent przekazał kondolencje rodzinom ofiar i zapewnił, że Egipt na niego odpowie. - Armia i policja pomszczą naszych męczenników i siłą przywrócą bezpieczeństwo i stabilność – powiedział.

W wielu miejscach na świecie solidaryzowano się z ofiarami ataku. Władze Paryża postanowiły wyłączyć oświetlenie Wieży Eiffla.

Działanie to zostało negatywnie odebrane przez internautów. Wielu uważa, że świat powinien podjąć zdecydowane działania, a podobne akty solidaryzmu nic nie wnoszą. - To powinno załatwić sprawę. Już widzę jak islamscy terroryści rzucają broń - napisał jeden z użytkowników Twittera.

14 października sześciu egipskich żołnierzy zginęło, a czterech zostało rannych w ataku niezidentyfikowanych napastników na posterunek na półwyspie Synaj, gdzie Egipt zwalcza islamistycznych rebeliantów. Władze Egiptu zaostrzyli walki z islamskimi rebeliantami po obaleniu prezydenta Mohammeda Morsiego w 2013 r.

W lipcu zamachowiec samobójca z ISIS wjechał w przejście prowadzące na teren wojskowy koło wsi el-Barth w pobliżu Rafah, a kilkudziesięciu pieszych zamaskowanych bojowników otworzyło ostry ogień. Zginęły 23 osoby, a 26 zostało rannych.

dji7k1h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dji7k1h
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj