21-12-2006 20:35
Paryż "szkodzi" Japończykom
Co najmniej kilkunastu japońskich turystów rocznie pada we Francji ofiarą "syndromu paryskiego" i z tego powodu musi natychmiast wracać do swej ojczyzny.
W związku z tym japońska ambasada uruchomiła specjalną linię telefoniczną, działającą przez całą dobę.
Syndrom po raz pierwszy 20 lat temu zidentyfikował japoński psychiatra Hiroaki Ota. Ofiarami syndromu padają głównie kobiety, w których wyobraźni stolica Francji to romantyczne miasto pełne kultury i sztuki. Rzeczywistość często jest dla nich koszmarem.
Jedynym znanym remedium jest powrót do Japonii i niewracanie do Paryża. W tym roku z powodu tej dolegliwości musiało wrócić ze stolicy Francji do Japonii czterech Japończyków.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.