Partyzanci w Iraku atakują "łatwe cele"
Antyamerykańska partyzantka w Iraku
wybrała "łatwą drogę" do realizacji swoich celów, ale mimo serii
krwawych ataków w ostatnich dwóch dniach nie zdoła ich osiągnąć -
powiedział zastępca dowódcy ds. operacyjnych wojsk
koalicji, amerykański generał Mark Kimmitt.
"Wrogowie zaczynają mierzyć w łatwe cele, a także w obiekty irackie. Wiedzą, że jeśli uderzą w cele amerykańskie, zostaną schwytani lub zabici. Atakowanie łatwych celów jest dla nich prawdopodobnie najprostszym środkiem realizacji ich zamiarów" - dodał generał.
Bojownicy "wyraźnie mierzą w koalicję, aby zastraszyć naszych sojuszników. Zagraniczni terroryści wiedzą, że stawka jest wysoka, i my też to wiemy" - zaznaczył.
Zdaniem amerykańskiego generała, bojownicy usiłują obecnie złamać wolę koalicji i narodu irackiego. AFP przypomina, że Hiszpania i Japonia, które straciły w sobotę kolejno siedmiu i dwóch swoich obywateli, potwierdziły w niedzielę wolę dalszego uczestnictwa w irackiej koalicji pod dowództwem USA.
Ogółem w czasie weekendu z rąk irackich partyzantów zginęło 14 cudzoziemców.