ŚwiatPartia wschodnioukraińskich autonomistów

Partia wschodnioukraińskich autonomistów

Uważany za lidera wschodnioukraińskich autonomistów były gubernator obwodu charkowskiego Jewhen Kusznariow utworzył własną partię "Nowa Demokracja". Na zjeździe założycielskim, który odbył się w Kijowie, ugrupowanie postawiło sobie za cel strategiczny przekształcenie Ukrainy w federację.

15.01.2005 | aktual.: 15.01.2005 21:16

Kusznariow, który na jesieni zeszłego roku był jednym z przywódców ruchu na rzecz autonomii wschodniej Ukrainy, od grudnia głosi ideę federalizacji kraju. W sobotę powtórzył, że dążenia do federalnej struktury państwa nie należy mylić z separatyzmem. Ponownie zadeklarował, że pierwszym etapem federalizacji powinna być reforma administracyjno-terytorialna kraju. W jego zamyśle miałaby ona polegać na zmniejszeniu liczby obwodów (obecnie jest ich 27), które stałyby się podmiotami federacji.

Na zjeździe, w którym uczestniczyło 185 delegatów, Kusznariow zapewnił, że "Nowa Demokracja" nie będzie "partią charkowską", lecz ogólnokrajową. Jednocześnie wezwał tych, którzy czują się prześladowani z powodu poglądów politycznych, zwłaszcza w zachodniej Ukrainie, by przyjeżdżali do Charkowa, gdzie "znajdą schronienie".

"Nie mam zaufania do ekipy, która doprowadziła do władzy Wiktora Juszczenkę. W tych wyborach zwycięstwo zapewniły nie programy, lecz technologia i manipulacja świadomością społeczną" - oświadczył Kusznariow, który liczy, że w wyborach parlamentarnych w 2006 roku z łatwością wprowadzi swoją partię do Rady Najwyższej.

Kusznariow, zwolniony w połowie grudnia ze stanowiska szefa charkowskiej administracji, pozostał we władzach obwodowych jako przewodniczący lokalnego parlamentu. W czasie wyborów prezydenckich aktywnie wspierał kandydaturę Wiktora Janukowycza, który w jego regionie zyskał kilkudziesięcioprocentową przewagę nad Juszczenką.

Opozycja zaskarżyła do sądu wybór Kusznariowa na przewodniczącego Rady Obwodowej, który uznano powszechnie za "ucieczkę" przed nieuchronną dymisją z funkcji gubernatora po wyborach prezydenckich 26 grudnia. Kusznariow uważa działania opozycji za umotywowane politycznie. Na konferencji prasowej po zjeździe założycielskim swej partii zapowiedział, że zamierza pozostać na stanowisku aż do końca kadencji.

Potrzebę powołania nowej partii uzasadnił tym, że istniejące ugrupowania centrowe i lewicowe, które "pozwoliły przeciwnikom na siłowe przejęcie władzy", nie są w stanie zapewnić realizacji celów, jakie stawia sobie "Nowa Demokracja".

W statucie nowego ugrupowania zapisano dążenie do przekształcenia Ukrainy w republikę federacyjną z dwuizbowym parlamentem, w którym jedna z izb reprezentowałaby interesy regionów. (Obecnie Ukraina ma jednoizbową Radę Najwyższą.) Podkreślono też znaczenie partnerskich związków z Rosją.

Bożena Kuzawińska

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)