ŚwiatPartia Sarkozy'ego wygrała w wyborach parlamentarnych

Partia Sarkozy'ego wygrała w wyborach parlamentarnych

Centroprawicowa partia UMP
nowego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego zgodnie z
oczekiwaniami wygrała w zakończonych w niedzielę wyborach
parlamentarnych. Oficjalne wyniki dają Unii na Rzecz Ruchu
Ludowego oraz jej sojusznikom 346 mandatów w 577-miejscowym
Zgromadzeniu Narodowym - niższej izbie francuskiego parlamentu.

Partia Sarkozy'ego wygrała w wyborach parlamentarnych
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

17.06.2007 | aktual.: 18.06.2007 05:54

Sama UMP zdobyła 314 mandatów, co stanowi znaczną stratę w stosunku do dotychczasowego parlamentu, w którym posiadała 355 miejsc. Komentatorzy wskazują jednak, że centroprawica i tak zapewniła sobie możliwość skutecznego przeprowadzenia zapowiadanych reform.

Premier Francois Fillon już zapowiedział, że centroprawica nie zmarnuje ani chwili, aby wykorzystać tę przewagę w celu "rozsądnej modernizacji" Francji. Będziemy reformować, [...] eksperymentować z nowymi pomysłami. Pozbędziemy się defetyzmu, który dusi Republikę - oznajmił.

Nadzwyczajna sesja nowego parlamentu odbędzie się już 26 czerwca.

Lepiej niż oczekiwano wypadła w wyborach lewica, która będzie miała 226 deputowanych. Przy tym, 185 mandatów zdobyła Partia Socjalistyczna, znacznie więcej niż dotychczasowe 140 miejsc.

Przewodniczący Partii Socjalistycznej Francois Hollande ocenił, że te wyniki są korzystne dla Francji, ponieważ będzie mogła chodzić na dwóch nogach.

Przedwyborcze sondaże wróżyły partii Sarkozy'ego nawet 470 mandatów. Komentatorzy oceniają, że gorszy wynik świadczy o tym, że Francuzi dali się przekonać głosom krytyków, którzy po zwycięstwie Sarkozy'ego w wyborach prezydenckich przestrzegali przed oddawaniem całej władzy w ręce jednej partii. Wskazuje się również na nieopatrzną sugestię UMP, że zamierza podnieść podatki pośrednie.

Zwycięstwo centroprawicy przyćmiła zapowiedź odejścia z rządu Alain'a Juppe, jednego z kluczowych polityków UMP, ministra środowiska, zrównoważonego rozwoju, energii i transportu. Juppe odpadł bowiem w wyborach parlamentarnych, tymczasem premier Fillon rozporządził niedawno, że ministrowie, którzy nie zostaną wybrani do Zgromadzenia Narodowego, będą musieli odejść, ponieważ brak im będzie mandatu do sprawowania władzy.

Jedynie trzy mandaty zdobył nowo utworzony, centrowy Ruch Demokratyczny (MoDem) Francoisa Bayrou, który w pierwszej turze wyborów prezydenckich zajął trzecie miejsce, z 18,5-procentowym poparciem.

Komuniści zdobyli 15 mandatów, zieloni cztery.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)