Partia Regionów nadal prowadzi w wyborach na Ukrainie
Pomimo zapewnień ukraińskiej Centralnej Komisji
Wyborczej (CKW), że wstępne oficjalne wyniki wyborów
parlamentarnych będą podane w środę, do czwartku rano podsumowano
tylko 99,4% protokołów z komisji wyborczych. Niezmiennym
liderem wyścigu wyborczego pozostaje Partia Regionów.
30.03.2006 | aktual.: 30.03.2006 09:52
Według danych z czwartku rano, ugrupowanie byłego premiera Wiktora Janukowycza uzyskało poparcie 32,07% wyborców. Na drugim miejscu utrzymuje się Blok Julii Tymoszenko, z poparciem 22,27%. Proprezydencki Blok Nasza Ukraina dostał 13,99%. Socjalistyczną Partię Ukrainy poparło 5,69% Ukraińców, a na Komunistyczną Partię Ukrainy głosowało 3,66%.
Inne partie i bloki, które wzięły udział w niedzielnych wyborach do Rady Najwyższej (parlamentu) nie pokonały obowiązującego 3-procentowego progu.
Zbliżył się do niego natomiast Blok Ludowa Opozycja, na czele którego stoi radykalna zwolenniczka zjednoczenia Ukrainy z Rosją Natalia Witrenko. Blok ma obecnie 2,91% poparcia, jednak wątpliwe, by 0,6% nie podliczonych dotychczas głosów pozwoliło mu dostać się do parlamentu.
Witrenko oraz przywódcy innych ugrupowań, które nie pokonały progu wyborczego, zażądali w czwartek ponownego podliczenia protokołów z komisji wyborczych. Twierdzą, że chociaż same wybory były uczciwe, przy sumowaniu głosów dochodziło do machinacji.
Polegały one - ich zdaniem - na przekupywaniu członków komisji wyborczych, co prowadziło do składania nieprawdziwych protokołów. Przewodniczący CKW Jarosław Dawydowycz odrzucił te oskarżenia, mówiąc, że nie są one poparte żadnymi dowodami.
Jarosław Junko