Partia Razem w Przemyślu nie mogła wywiesić plakatów przed spotkaniem z Adrianem Zandbergiem
• Partii Razem odmówiono w Przemyślu wywieszenia plakatów w miejskich autobusach
• W ten sposób Partia Razem chciała poinformować o spotkaniu z Adrianem Zandbergiem
• Miejski Zakład Komunikacji nie podał przyczyn odmowy wywieszenia plakatów
25.10.2016 | aktual.: 15.11.2016 14:03
Jak informują Nowiny24 w Przemyślu zabroniono wywieszania plakatów Partii Razem. Sprawa dotyczy autobusów Miejskiego Zakładu Komunikacji, w których działacze partii chcieli umieścić plakaty informujące o spotkaniu z Adrianem Zandbergiem w Przemyślu.
Partia Razem chciała zapłacić za plakaty w autobusach, tak jak to robią wszyscy reklamujący się w przemyskich autobusach, bo MZK pozwala na odpłatne zamieszczania plakatów w autobusach.
Jednak gdy projekt plakatu został wysłany, po wcześniejszych rozmowach z Miejskim Zakładem Komunikacji, to przyszła odpowiedź odmowna.
Partia Razem nie przyjmuje tłumaczenia
Jak powiedziała Nowinom24 Lila Kalinowska z Partii Razem, partia nie dostała uzasadnienia odmowy wywieszenia plakatów w autobusach. A to według działaczy Partii Razem jest dyskryminacją.
Na te zarzuty odpowiedział Miejski Zakład Komunikacji w Przemyślu. Prezes MZK wyjaśniła, że w 2014 roku dodano do umowy pomiędzy MZK a gminą, że w autobusach nie można prezentować treści politycznych.
Ale Lila Kalinowska zwraca uwagę, że MZK nie informuje o tym zapisie, a w przeszłości w autobusach pojawiały się plakaty wyborcze.
Adrian Zandberg w Przemyślu
Adrian Zandberg na spotkaniu, 23 października, mówił o roli państwa opiekuńczego oraz przyszłości polskiej lewicy, która musi zbudować program i przekonywać do niego Polaków. Przekonywał też, że świeckie państwo nie jest przeciwko religii, ale stwarza miejsce dla osób różnych wyznań i niewierzących.