Parlament Europejski chce ratować konstytucję
Liderzy największych frakcji w Parlamencie Europejskim apelowali do przywódców państw UE o uratowanie unijnej konstytucji i przeanalizowanie powodów dla których Francuzi i Holendrzy zagłosowali przeciw traktatowi.
Unia Europejska składa się z krajów członkowskich i to te kraje ponoszą dziś odpowiedzialność za rozwiązanie kryzysu, którego doświadczamy. Muszą przeanalizować powody, dla których ludzie odrzucili konstytucję i odpowiednio zadziałać - zaapelował szef europejskich socjalistów w Parlamencie Europejskim, Martin Schulz.
Deputowany Schulz ostrzegł przed ignorowaniem eurosceptycyzmu i wezwał rządy, by najbliższe dwa tygodnie, przed szczytem europejskim 16 i 17 czerwca wykorzystały na znalezienie sposobu na "uratowanie konstytucji".
Francuzi uderzyli Europę w lewy policzek, Holendrzy w prawy. Mam nadzieję, że to wyrwie UE z odrętwienia i zmusi liderów - europejskich i narodowych - do udowodnienia ich przywództwa - powiedział tymczasem szef demokratów i liberałów w PE Graham Watson.
Szef największej frakcji chadeków i konserwatystów Hans-Gert Poettering wezwał do kontynuowania procesu ratyfikacji w pozostałych krajach UE. Zaapelował także, aby przywódcy państw UE dali jasny sygnał już na szczycie europejskim 16 i 17 czerwca, że UE jest zdolna do działania.
Zdaniem Poetteringa "powinno być jasne", że problemy podniesione przez ludzi, którzy głosowali przeciw konstytucji, "takie jak imigracja, praca, wewnętrzne i zewnętrzne bezpieczeństwo, mogą być lepiej rozwiązane przez Unię Europejską niż przez działające samotnie kraje członkowskie".
Tymczasem liderzy frakcji Zielonych uważają, że to nie Rada, ale Parlament Europejski powinien się teraz stać miejscem gdzie zacznie się debata pomiędzy Europejczykami na temat Europy.
"Francuscy i holenderscy wyborcy wysłali jasny sygnał do swoich rządów. Nie ufają liderom i nie wierzą, ze Europa może pozytywnie zajmować się ich obawami i kłopotami. Zieloni żałują, że ten brak zaufania przeobraził się w negatywny wynik głosowania na temat unijnej konstytucji, która pomimo swoich ograniczeń niesie wiele korzyści" - napisali współprzewodniczący frakcji Zielonych Monica Frassoni i Daniel Cohn-Bendit.
Wezwali także do przeprowadzenia ratyfikacji konstytucji we wszystkich krajach. Zaproponowali, by czerwcowa dwudniowa sesja PE w Brukseli w całości poświęcona była debacie na temat przyszłości Europy.
Inga Czerny