"Parasol Wyborczy". Rosja chce zakłócić wybory w Polsce

- Rosyjskie służby specjalne planują wpływać na polską kampanię prezydencką - ostrzega wicepremier Krzysztof Gawkowski. Minister cyfryzacji zaprezentował jednocześnie program ochrony wyborów "Parasol Wyborczy".

Władimir Putin
Władimir Putin
Źródło zdjęć: © GETTY | SOPA Images
oprac. TWA

Podczas wtorkowej konferencji prasowej wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski ostrzegł przed działaniami rosyjskich służb specjalnych, które mają na celu wpływanie na polską kampanię prezydencką. - To rosyjskie służby specjalne z pełną premedytacją, ale również z planami operacyjnymi, chciały i mają zamiar wpływać na polską kampanię prezydencką - powiedział Gawkowski, prezentując program ochrony wyborów "Parasol Wyborczy".

Program "Parasol Wyborczy"

Gawkowski podkreślił, że już kilka tygodni temu, wspólnie z ministrem spraw wewnętrznych i administracji Tomaszem Siemoniakiem, zdiagnozowali zorganizowane akcje i prowokacje mające na celu destabilizację sytuacji wyborczej w Polsce. - Ten wpływ był jasno adresowany. To rosyjskie służby specjalne - i te cywilne i te wojskowe, które z pełną premedytacją, ale również z planami operacyjnymi - chciały i mają zamiar wpływać na polską kampanię prezydencką - zaznaczył.

Wicepremier dodał, że polskie służby pozyskują informacje o poszukiwaniach przez stronę rosyjską osób, które mogłyby wpływać na kampanię wyborczą od wewnątrz. W odpowiedzi na te zagrożenia powstaje program ochrony wyborów w cyberprzestrzeni oraz przed dezinformacją. - Program ochrony wyborów pod nazwą "Parasol Wyborczy" jest odpowiedzią na to, że państwo dzisiaj staje po stronie demokracji, ustroju, chce chronić konstytucji i procesu wyborczego - wyjaśnił Gawkowski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosjanie parli naprzód. Ukraińcy zmiażdżyli ich pod Kupiańskiem

Program "Parasol Wyborczy" ma na celu zabezpieczenie procesu wyborczego przed ingerencją zewnętrzną, szczególnie w kontekście cyberbezpieczeństwa i dezinformacji. Wicepremier podkreślił, że działania te są niezbędne, aby zapewnić uczciwość i transparentność nadchodzących wyborów prezydenckich.

Ponadto na konferencji zapowiedziano także powstanie międzyresortowego zespołu do walki z dezinformacją, o czym poinformował obecny na konferencji szef MSWiA Tomasz Siemoniak.

- Planujemy (...) powstanie międzynarodowego zespołu, który będzie walczył z dezinformacją - zapowiedział. Minister zwrócił ponadto uwagę na "ogromną rolę MSZ, bo dezinformacja rodzi się za granicą, ma wpływ na wizerunek Polski i też na to, co mogą myśleć o różnych sprawach obywatele innych państw, czy polscy obywatele" - dodał.

Wybrane dla Ciebie