Trwa ładowanie...
23-06-2008 11:40

Paraliż na polskich drogach - protestowali transportowcy

Tysiące ciężarówek w całej Polsce uczestniczyło w proteście w ramach akcji "Ślimak". Od południa do godziny 15 kierowcy TIR-ów jeździli bardzo wolno i trąbili, co utrudniało ruch innym pojazdom.

Paraliż na polskich drogach - protestowali transportowcyŹródło: PAP
d430op5
d430op5

W Białymstoku przy ulicy Gen. Andersa przedstawiciele firm transportowych nawoływali przez CB radio przejeżdżających kolegów, by przyłączyli sie do akcji.Przewoźnicy liczą na szybkie rozmowy z rządem. Dyrektor biura Stowarzyszenia Przewoźników Podlasia - Jan Powichrowski powiedział, że jeżeli do rozmów nie dojdzie, w piątek mogą zdecydować o blokadach na polskich drogach.

W Łodzi i okolicach protest przebiegał bez większego odzewu. Kierowcy tirów nie jeździli jak ich koledzy z prędkością 20 km/h.

Na Dolnym Śląsku utrudnienia dla kierowców wystąpiły na krajowej ósemce. Wolno jadące tiry utrudniały przejazd samochodów na ulicy Karkonoskiej we Wrocławiu oraz na odcinku ze stolicy Dolnego Śląska do Bykowa. W pozostałej części regionu protest przebiegał spokojnie.

Na Opolszczyźnie kierowcy mimo, że akcję popierali, na drogach jednak nie zwalniali.

d430op5

Podobnie spokojnie i bez poważniejszych utrudnień w ruchu przebiegał protest transportowców na drogach Pomorza. Kierowcy zwalniali, ale nie aż do 20 km/h . Policja nie odnotowała przypadków utrudnień w ruchu.

Protest przewoźników zorganizowano, aby zainteresować rząd problemami branży transportowej. Przewoźnicy nie zgadzają się między innymi z planami zniesienia winiet drogowych. Domagają się też powstrzymania wzrostu cen paliw, zlikwidowania kolejek na Wschodniej granicy, oraz ograniczenia strat wywołanych silną złotówką.

d430op5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d430op5
Więcej tematów