Parafianie w proteście zamurowali wejście do kościoła
W niezwykły sposób protestowali parafianie
z południowowłoskiej miejscowości Bonea przeciwko decyzji władz
kościelnych o przeniesieniu ich proboszcza do sąsiedniej parafii.
Zamurowali wejście do kościoła - poinformowała agencja CTK.
Mieszkańcy Bonei spędzili całą noc przed kościołem parafialnym, wznosząc okrzyki: "Albo Don Giuseppe, albo nikt!". Proboszcz Giuseppe Franco otrzymał od biskupa nakaz przeniesienia się do niedalekiej parafii w Paupisi.
Natomiast parafianie z Paupisi rozpoczęli zbieranie podpisów, mające na celu zatrzymanie proboszcza. Władze kościelne musiały więc stawić czoło podwójnej ofensywie.
W podobny sposób protestowali już mieszkańcy miejscowości Trasacco w regionie Abruzzów, którzy zamurowali w kościele swojego księdza. W ten sposób chcieli sprzeciwić się zamknięciu miejscowego klasztoru kapucynów i wysłaniu ich proboszcza do innej miejscowości. Ustąpili po dziesięciodniowym oblężeniu świątyni.
