Parady łodzi i śpiewy szant w Bydgoszczy

W rolę kapitana i patrona imprezy wcielił się w tym roku Stanisław Tym.

Od lat mieszkam nad Wigrami i czuję się wodniakiem, choć więcej pływałem, gdy byłem młodym człowiekiem. Po raz pierwszy występuję w roli kapitana, choć tylko samozwańczego; dotychczas tylko raz byłem funkcyjnym na prawdziwym jachcie, gdy powierzono mi rolę kucharza podczas rejsu z kolegami po Adriatyku - powiedział Stanisław Tym.

Symbolem piątkowej inauguracji było przekazanie przez władze miasta kapitanowi Tymowi koła sterowego jako klucza do miasta leżącego u zbiegu rzek: Brdy i Wisły.

"Ster na Bydgoszcz" zastąpił organizowane dotychczas w mieście doroczne Jarmarki Wodne i Dni Bydgoszczy. Organizatorzy postawili sobie za cel integrację miłośników żeglarstwa śródlądowego i promocję węzła wodnego, którego osią jest zabytkowy Kanał Bydgoski spinający dorzecza Wisły i Odry.

Ruch na tym uczęszczanym niegdyś szlaku zamarł ostatecznie po 1989 roku, kiedy załamały się całkowicie przewozy towarów barkami rzecznymi. Władze Bydgoszczy chcą ożywić rzeki przyciągając turystów wędrujących łodziami.

Jak popularny to sposób podróżowania można się przekonać w rejonie Berlina, gdzie na jeziorach, rzekach i kanałach oplatających miasto poruszają się tysiące małych jednostek. Zagraniczni turyści nie odwiedzają polskich wód, gdyż nie ma tu przystani oferujących możliwość zatrzymania się, noclegu czy uzupełnienia paliwa.

Chcemy, by w obrębie granic Bydgoszczy powstało co najmniej kilka takich przystani - marin. Pierwsza już jest budowana i powinna być gotowa we wrześniu, a kolejną planujemy usytuować w samym centrum miasta, w obrębie rewitalizowanej obecnie za unijne fundusze malowniczej Wyspy Młyńskiej - jednego z najpiękniejszych zakątków Bydgoszczy - zapewnił Maciej Grześkowiak, wiceprezydent miasta.

Władze zachęcają prywatnych inwestorów do budowy własnych marin. Jedną zamierza już wybudować właścicielka hotelu, który powstaje obecnie na brzegu Brdy w zabytkowym młynie.

W sobotę jednym z ważniejszych punktów imprezy będzie zakończenie w centrum miasta dorocznych regat jachtów na trasie Toruń-Bydgoszcz. Festiwal Wodny to także kilkanaście koncertów pieśni morskich, konkurs dla amatorów wykonujących takie utwory oraz plenery malarskie i fotograficzne z wodą w tle.

Stanisław Tym, jako kapitan "Steru na Bydgoszcz" spotkał się w piątek z mieszkańcami Bydgoszczy, a wieczorem był komentatorem plenerowej projekcji filmu Marka Piwowskiego "Rejs", w którym grał jedną z głównych ról. Drugim akcentem filmowym imprezy ma być w sobotę projekcja fragmentów "Czterech pancernych i psa", których planem było centrum Bydgoszczy i śluza na Kanale Bydgoskim. Festiwal "Ster na Bydgoszcz" zakończy się w niedzielę.