Parada glinoludów w Pszczynie
None
Chłopiec z popękaną twarzą i inne dziwolągi - zdjęcia
W Pszczynie po raz czwarty odbył się Festiwal Ceramiki. Podczas imprezy odbywającej się pod hasłem "Pszczyń się do kultury" odbyła się wielka parada glinoludów.
Glinoludy przeszły wokół rynku i przez pobliski park, wzbudzając niemałe zainteresowanie mieszkańców. Po zakończeniu wybrano króla i królową glinoludów.
Glinoludem mógł zostać każdy chętny. Wystarczyło przyjść ubranym na biało i poddać się procesowi malowania masą ceramiczną. Zabawy było co nie miara.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
(glinolud.pl/WP.PL/meg)
Malowanie glinoluda
Na pomysł stworzenia glinoludów wpadł kilka lat temu mieszkaniec Bolesławca - artysta mim Bogdan Nowak.
Glinolud to archetyp rodzaju ludzkiego - mityczne nawiązanie do pradawnych obrzędów wszystkich niemal kultur, w których akty malowania się błotem, gliną czy substancjami roślinnymi - uświęcały ważne chwile w życiu społeczności.
Malowanie glinoluda
Na pomysł stworzenia glinoludów wpadł kilka lat temu mieszkaniec Bolesławca - artysta mim Bogdan Nowak.
Glinolud to archetyp rodzaju ludzkiego - mityczne nawiązanie do pradawnych obrzędów wszystkich niemal kultur, w których akty malowania się błotem, gliną czy substancjami roślinnymi - uświęcały ważne chwile w życiu społeczności.
Glinoludy przeszły ulicami Pszczyny
Na pomysł stworzenia glinoludów wpadł kilka lat temu mieszkaniec Bolesławca - artysta mim Bogdan Nowak.
Glinolud to archetyp rodzaju ludzkiego - mityczne nawiązanie do pradawnych obrzędów wszystkich niemal kultur, w których akty malowania się błotem, gliną czy substancjami roślinnymi - uświęcały ważne chwile w życiu społeczności.
Wybory króla i królowej glinoludów
Na pomysł stworzenia glinoludów wpadł kilka lat temu mieszkaniec Bolesławca - artysta mim Bogdan Nowak.
Glinolud to archetyp rodzaju ludzkiego - mityczne nawiązanie do pradawnych obrzędów wszystkich niemal kultur, w których akty malowania się błotem, gliną czy substancjami roślinnymi - uświęcały ważne chwile w życiu społeczności.
Glinoludka
Na pomysł stworzenia glinoludów wpadł kilka lat temu mieszkaniec Bolesławca - artysta mim Bogdan Nowak.
Glinolud to archetyp rodzaju ludzkiego - mityczne nawiązanie do pradawnych obrzędów wszystkich niemal kultur, w których akty malowania się błotem, gliną czy substancjami roślinnymi - uświęcały ważne chwile w życiu społeczności.
Malowanie glinoluda
Na pomysł stworzenia glinoludów wpadł kilka lat temu mieszkaniec Bolesławca - artysta mim Bogdan Nowak.
Glinolud to archetyp rodzaju ludzkiego - mityczne nawiązanie do pradawnych obrzędów wszystkich niemal kultur, w których akty malowania się błotem, gliną czy substancjami roślinnymi - uświęcały ważne chwile w życiu społeczności.
Malowanie glinoludów
Na pomysł stworzenia glinoludów wpadł kilka lat temu mieszkaniec Bolesławca - artysta mim Bogdan Nowak.
Glinolud to archetyp rodzaju ludzkiego - mityczne nawiązanie do pradawnych obrzędów wszystkich niemal kultur, w których akty malowania się błotem, gliną czy substancjami roślinnymi - uświęcały ważne chwile w życiu społeczności.
Glinoludą też muszą jeść
Na pomysł stworzenia glinoludów wpadł kilka lat temu mieszkaniec Bolesławca - artysta mim Bogdan Nowak.
Glinolud to archetyp rodzaju ludzkiego - mityczne nawiązanie do pradawnych obrzędów wszystkich niemal kultur, w których akty malowania się błotem, gliną czy substancjami roślinnymi - uświęcały ważne chwile w życiu społeczności.
Glinoludy przeszły ulicami Pszczyny
Na pomysł stworzenia glinoludów wpadł kilka lat temu mieszkaniec Bolesławca - artysta mim Bogdan Nowak.
Glinolud to archetyp rodzaju ludzkiego - mityczne nawiązanie do pradawnych obrzędów wszystkich niemal kultur, w których akty malowania się błotem, gliną czy substancjami roślinnymi - uświęcały ważne chwile w życiu społeczności.
Glinoludy przeszły ulicami Pszczyny
Na pomysł stworzenia glinoludów wpadł kilka lat temu mieszkaniec Bolesławca - artysta mim Bogdan Nowak.
Glinolud to archetyp rodzaju ludzkiego - mityczne nawiązanie do pradawnych obrzędów wszystkich niemal kultur, w których akty malowania się błotem, gliną czy substancjami roślinnymi - uświęcały ważne chwile w życiu społeczności.
Glinoludy przeszły ulicami Pszczyny
Na pomysł stworzenia glinoludów wpadł kilka lat temu mieszkaniec Bolesławca - artysta mim Bogdan Nowak.
Glinolud to archetyp rodzaju ludzkiego - mityczne nawiązanie do pradawnych obrzędów wszystkich niemal kultur, w których akty malowania się błotem, gliną czy substancjami roślinnymi - uświęcały ważne chwile w życiu społeczności.
Glinoludy przeszły ulicami Pszczyny
Na pomysł stworzenia glinoludów wpadł kilka lat temu mieszkaniec Bolesławca - artysta mim Bogdan Nowak.
Glinolud to archetyp rodzaju ludzkiego - mityczne nawiązanie do pradawnych obrzędów wszystkich niemal kultur, w których akty malowania się błotem, gliną czy substancjami roślinnymi - uświęcały ważne chwile w życiu społeczności.
Glinoludy przeszły ulicami Pszczyny
Na pomysł stworzenia glinoludów wpadł kilka lat temu mieszkaniec Bolesławca - artysta mim Bogdan Nowak.
Glinolud to archetyp rodzaju ludzkiego - mityczne nawiązanie do pradawnych obrzędów wszystkich niemal kultur, w których akty malowania się błotem, gliną czy substancjami roślinnymi - uświęcały ważne chwile w życiu społeczności.
Glinoludy przeszły ulicami Pszczyny
Na pomysł stworzenia glinoludów wpadł kilka lat temu mieszkaniec Bolesławca - artysta mim Bogdan Nowak.
Glinolud to archetyp rodzaju ludzkiego - mityczne nawiązanie do pradawnych obrzędów wszystkich niemal kultur, w których akty malowania się błotem, gliną czy substancjami roślinnymi - uświęcały ważne chwile w życiu społeczności.
Glinoludy przeszły ulicami Pszczyny
Na pomysł stworzenia glinoludów wpadł kilka lat temu mieszkaniec Bolesławca - artysta mim Bogdan Nowak.
Glinolud to archetyp rodzaju ludzkiego - mityczne nawiązanie do pradawnych obrzędów wszystkich niemal kultur, w których akty malowania się błotem, gliną czy substancjami roślinnymi - uświęcały ważne chwile w życiu społeczności.