Para młodych ludzi zatruła się tlenkiem węgla
W Olsztynie kobieta i mężczyzna zatruli się
najprawdopodobniej oparami tlenku węgla, który
ulatniał się z piecyka gazowego. Policja i straż pożarna
ewakuowały pięć rodzin mieszkających w sąsiedztwie - poinformowała
Izabela Niedźwiedzka z biura prasowego olsztyńskiej policji.
Kobieta trafiła najpierw do olsztyńskiego szpitala wojewódzkiego, ale lekarze podjęli decyzję o przetransportowaniu jej helikopterem do jednego ze szpitali w Gdyni, gdzie znajduje się specjalistyczna komora do leczenia zatruć. Lekarze i policja nie informują o stanie jej zdrowia. Mężczyzna jest leczony w Olsztynie.
Nieprzytomną parę młodych ludzi: 22-letnią kobietę i 25-letniego mężczyznę znaleźli w niedzielę wczesnym popołudniem policjanci i strażacy, których zaalarmowali znajomi pary, którzy nie mogli się z nimi skontaktować. Ponieważ na wezwania nie otwierali oni drzwi, zostały one wyważone. Obecni na miejscu strażacy podejrzewają, że piecyk gazowy był nieszczelny i młodzi ludzie zatruli się tlenkiem węgla - poinformowała Izabela Niedźwiedzka.
Tuż po znalezieniu nieprzytomnej pary młodych ludzi straż i policja ewakuowały też 5 rodzin mieszkających w tej samej klatce. W czasie ewakuacji dwie osoby też się źle poczuły i trafiły do szpitala - dodała Niedźwiedzka.
Po ewakuacji i odcięciu dopływu gazu do budynku straż wietrzy jego wnętrza. Ewakuowani wkrótce wrócą do mieszkań.