"Papież pokazał w niedzielę, że wciąż kieruje Kościołem"
Papież pokazał się w niedzielę w oknie, by
udowodnić, że nie poddaje się i wciąż kieruje Kościołem - twierdzi
watykanista włoskiego dziennika "La Repubblica" Marco Politi w
poniedziałkowym numerze gazety.
Jednak - zdaniem Politiego - "po powrocie do Watykanu to już nie będzie ten sam papież, co wcześniej".
"Ukazanie się Jana Pawła II w oknie było przekazem samym w sobie. Znaczyło to, że nie poddaje się i dalej kieruje Kościołem" - podkreślił Politi dodając, że papież chciał także podnieść na duchu wiernych rozczarowanych jego zapowiedzianą nieobecnością i zaniepokojonych o stan jego zdrowia.
Według rzymskiej gazety, "milczenie papieża stanowi ważną cezurę w jego pontyfikacie". "Skończyła się pewna epoka. Nawet na placu świętego Piotra nie było w niedzielę zbyt wielu ludzi. To tak, jakby wierni pogodzili się w duchu z bólem, że kiedy Jan Paweł II powróci do Watykanu, nie będzie już tym samym papieżem, co wcześniej" - dodał Politi.
Jan Paweł II od czwartku przebywa ponownie w rzymskiej klinice Gemelli z powodu poważnych trudności z oddychaniem. W czwartek wieczorem papieżowi zrobiono zabieg tracheotomii, po którym jego stan uległ poprawie. W poniedziałek około południa oczekiwany jest komunikat o stanie zdrowia Ojca Świętego.
Sylwia Wysocka