Papież odwiedził brata, któremu wszczepiono rozrusznik serca
Papież Benedykt XVI odwiedził w rzymskiej klinice Gemelli swego brata, księdza Georga Ratzingera z Ratyzbony, który trafił w nocy ze środy na czwartek do szpitala w związku z zaburzeniami układu krążenia i któremu wszczepiono rozrusznik serca.
05.08.2005 | aktual.: 05.08.2005 19:58
Papież przyleciał śmigłowcem z Castelgandolfo, gdzie spędza wakacje. Pozdrowił wiernych, którzy zebrali się pod szpitalem, a następnie udał na 10. piętro kliniki, gdzie znajduje się pokój jego brata.
Benedykt XVI był również w kaplicy kliniki.
Klinika stała się sławna na całym świecie, ponieważ jej lekarze uratowali Jana Pawła II po zamachu z 13 maja 1981 r. Poprzednik obecnego papieża leczył się tu wielokrotnie.
Liczący 81 lat ks. Georg Ratzinger został przewieziony z Castelgandolfo, gdzie przebywał od ponad tygodnia w odwiedzinach u brata, ponieważ wystąpiły u niego zaburzenia rytmu serca. Po badaniach wszczepiono mu rozrusznik serca.
Jak poinformowała Stolica Apostolska, operacja była udana i starszy brat papieża ma wkrótce opuścić klinikę.
Gdy świat obiegła wiadomość o wyborze kardynała Ratzingera na papieża, jego brat powiedział: "Joseph nie jest zbyt dobrego zdrowia, a i serce ma niezbyt mocne".