Papież nie będzie miał w Turcji kamizelki kuloodpornej
W czasie pielgrzymki do Turcji Benedykt XVI nie
będzie nosił kamizelki kuloodpornej - poinformowała Ansa,
powołując się na źródła watykańskie. Rzecznik Watykanu ksiądz
Federico Lombardi zapewnił zaś, że przygotowaniom do
rozpoczynającej się 28 listopada podróży towarzyszy spokój.
24.11.2006 | aktual.: 27.11.2006 13:09
Włoska agencja prasowa dementuje wcześniejsze doniesienia innych mediów, jakoby w związku z pogróżkami islamskich fundamentalistów dla papieża przygotowano kamizelkę kuloodporną.
Rzecznik Watykanu ksiądz Lombardi, cytowany przez Ansę, oświadczył: Jesteśmy spokojni. Turcja jest w stanie zagwarantować bez problemów bezpieczeństwo podczas tej podróży i jesteśmy naprawdę spokojni. Nie istnieją jakieś szczególne problemy.
Ponadto poinformowano, że władze Turcji oddały do dyspozycji Benedykta XVI opancerzoną limuzynę. To nią papież będzie poruszać się zarówno w Ankarze, jak i w Stambule i Efezie.
Na to, że papież nie będzie w ogóle jeździł papamobile, zwrócił uwagę były rzecznik Watykanu Joaquin Navarro-Valls w artykule opublikowanym w piątek na łamach dziennika "La Repubblica". Jak zauważył, samochód panoramiczny służy przede wszystkim temu, żeby papieża widziało jak najwięcej wiernych. Tymczasem - podkreślił - "w Turcji nie będzie żadnych tłumów".
Sylwia Wysocka