"Papież nauczył cierpieć i odchodzić w nadziei"
Papież nauczył wiernych, "cierpieć i odchodzić w nadziei" - powiedział metropolita gnieźnieński abp Henryk Muszyński. Zaznaczył, że dzięki informacjom mediów, w cierpieniu papieża mogą uczestniczyć wszyscy.
01.04.2005 15:55
Jesteśmy świadkami zupełnie nowej jakości. Ja przeżywałem już kilka takich momentów, w przypadku innych papieży, i zawsze były tylko oficjalne komunikaty. Teraz widzimy papieża, który zamilkł, a jednak ciągle do nas mówi. To jest wielki plus, że dzięki mediom to przeżywamy - powiedział abp Muszyński.
Papież uczy nas, że każde życie ludzkie schorowane, pełne niemocy ma swój sens i te ostatnie dni to najwspanialsza nauka i ukoronowanie tego całego pontyfikatu - zaznaczył.
Abp Muszyński przypomniał, że Jan Paweł II w swoim ostatnim przesłaniu do wiernych - w Wielki Piątek, kiedy nie mógł uczestniczyć osobiście w drodze krzyżowej - napisał: "Moje cierpienie ofiaruje w tej intencji, aby spełnił się Plan Boży i aby Słowo Boże trwało".
To jest dla mnie rodzaj testamentu papieża - powiedział abp Muszyński.
Według gnieźnieńskiego hierarchy, to, co obserwują wierni na całym świecie, "to przejście z życia z małej litery do życia z dużej litery".
Oczywiście będzie smutek, ale wdzięczność pozostanie - podkreślił abp Henryk Muszyński.