Papież Franciszek nie wyjechał na wakacje. Watykaniści: wkrótce dymisje
Prawie wszystkie watykańskie urzędy praktycznie przerwały pracę na czas wakacji, ale papież Franciszek w dniach kulminacji sierpniowych urlopów i upałów pracuje. Watykaniści oceniają, że wkrótce należy spodziewać się realizacji planów wielkiej reformy zapowiedzianej przez papieża. Zdaniem obserwatorów w najbliższym czasie może dojść do dymisji sekretarza stanu
Tarcisio Bertone.
Zgodnie z zapowiedziami papież nie wyjechał na wakacje - a nie robił tego także jako arcybiskup Buenos Aires - i pracuje w watykańskim Domu świętej Marty, w którym mieszka od konklawe.
Letnia przerwa nie dotyczy natomiast specjalnych komisji, powołanych przez Franciszka w celu przygotowania reformy Kurii Rzymskiej, watykańskiego banku IOR oraz zmian w strukturze ekonomiczno-administracyjnej Stolicy Apostolskiej. Czasu, jak zauważają watykaniści, nie jest dużo, bo pierwsze konkretne plany wielkiej reformy papieża Franciszka mają być realizowane począwszy od października.
Za zapowiedź być może rychłych już decyzji personalnych komentatorzy uznali spotkanie nowego biskupa Rzymu z watykańskim sekretarzem stanu kardynałem Tarcisio Bertone i dziekanem kolegium kardynalskiego kard. Angelo Sodano w Castel Gandolfo. Zdaniem watykanistów jednym z tematów rozmowy była przyszłość kardynała Bertone, którego dymisji - po siedmiu latach spędzonych u boku Benedykta XVI, a następnie na początku pontyfikatu jego następcy - należy oczekiwać w najbliższym czasie.
Kilka dni wcześniej kardynał Bertone kończąc wakacje w letnim domu w gminie Introd w Alpach, gdzie wypoczywali Jan Paweł II i Benedykt XVI, powiedział, że wraca do pracy w Rzymie. - Jadę wykonać zadania, jakie papież Franciszek, który jest wulkanem o niewyczerpanej sile, powierza nam we wszystkie tygodnie, żeby nie powiedzieć - każdego dnia - dodał.