Papież chciałby jeździć papamobile na baterie słoneczne
Benedykt XVI wolałby poruszać się pojazdem papieskim, tzw. papamobile, zasilanym energią słoneczną. Watykan nadal czeka na odpowiednią ofertę - poinformował gubernator Państwa Watykańskiego, kardynał Giovanni Lajolo.
02.12.2010 | aktual.: 02.12.2010 02:44
Dla Benedykta XVI byłby to kolejny sposób na promowanie odnawialnej energii i dbania o naszą planetę, stanowiących jeden z priorytetów jego pontyfikatu - dodał dostojnik.
Wypowiedź kardynała padła podczas prezentacji książki na temat działań Watykanu na rzecz ekologii "Energia Słońca w Watykanie". Opisano w niej instalację ogniw przekształcających energię słoneczną w elektryczność na dachu głównego audytorium Watykanu, a także montaż zasilanego słońcem urządzenia chłodniczego w głównej stołówce.
Niemiecka firma SolarWorld, z której pochodzą ogniwa nad audytorium, przyznała, że prowadziła rozmowy z papieżem na temat nowego pojazdu. Główną przeszkodą ma być sprzeciw ze strony służby bezpieczeństwa Watykanu. Uważa ona, że elektryczne papamobile przyśpieszałoby wolniej od pojazdu o tradycyjnym zasilaniu.
Kardynał Lajolo zastrzegł, że Watykan chętnie przyjmie ekologiczne papamobile od innego producenta.
Poza Watykanem Benedykt XVI porusza się zmodyfikowanym mercedesem koloru białego. W pojeździe, wyposażonym w kuloodporne szyby, oprócz ojca świętego mieszczą się jeszcze dwie osoby. Jest tam również podwyższenie, na którym zasiada papież, gdy pozdrawia wiernych.