Papież apeluje do ormiańskich katolików o odbudowę kraju
Papież Jan Paweł II i Karekin II (AFP)
Ostatniego dnia swej pielgrzymki w Armenii, papież Jan Paweł II zaapelował w czwartek do tamtejszych katolików o udział w odbudowie gospodarczej kraju.
27.09.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Papież w czwartek rano odprawiał mszę świętą w rycie łacińskim na specjalnie zbudowanym ołtarzu papieskim w Eczmiadzynie - duchowym centrum kościoła ormiańskiego, 20 km od stolicy, Erewanu.
Rozpoczynając nabożeństwo zwierzchnik Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego katolikos Karekin II podziękował Bogu, że udało się spotkać wokół jednego stołu - "wokół ekumenicznej jedności". Katolikos powiedział też, że ormiańska hierarchia jest szczęśliwa, że w Eczmiadzynie znalazł się biskup Rzymu.
Karekin II przypomniał, że msza jest sprawowana z okazji 1700-lecia przyjęcia chrześcijaństwa przez Armenię. Jubileusz napełnia wiarą, nadzieją i miłością - powiedział katolikos.
W homilii, wygłoszonej w czasie mszy - rozpoczętej przez papieża po angielsku, a następnie odczytanej po ormiańsku przez jednego z miejscowych księży - Ojciec Święty powiedział, iż Armenia wymaga obecnie od swych synów i córek nowych wysiłków i nowych ofiar.
Jan Paweł II podkreślił, że Ormianie przyjęli chrześcijaństwo 1700 lat temu i od tego czasu są prowadzeni przez Słowo Boże. Przypomniał, że nawet w czasach komunistycznych, gdy w kościele nie było słychać głosu kapłana Ormianie pozostawali wierni Bogu. Rozumieliście, że tam, gdzie chrześcijanie cierpieli [prześladowania], chociaż byli podzieleni, tam już istniała głęboka jedność - powiedział Jan Paweł II.
Przy tym ołtarzu [...] zwracam się do Boga z prośbą, aby wybaczył nam nasze przeszłe wystąpienia przeciwko jedności i pomógł w miłości, która pokonuje wszelkie bariery - mówił papież. Zdaniem Jana Pawła II jedyne współzawodnictwo między chrześcijanami musi koncentrować się jedynie na tym, kto daje większą miłość.
Jan Paweł II dodał, iż jest przekonany, że w tym trudnym dla kraju okresie nasi bracia i siostry z Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego traktują członków społeczności katolickiej jak dzieci tej samej matki.
Chrześcijanie Armeniii po czasie wielkiej próby nadszedł czas odrodzenia. Odrodzenia z Bogiem, który na każdym etapie waszej historii był waszym światłem i zbawieniem - powiedział kończąc swoją homilię papież.
Chciałem pomodlić się na grobach ofiar straszliwego trzęsienia ziemi z 1988 r. wiedząc, że wielu nadal cierpi z powodu jego tragicznych konsekwencji - powiedział Ojciec Święty. Zaznaczył, że chciał także odwiedzić na granicy z Turcją szpital Redemptoris Mater założony przez Stolicę Apostolską po trzęsieniu ziemi i prowadzony przez zakon kamilianów. Tym razem nie było to jednak możliwe - powiedział Jan Paweł II.
W czwartek papież odwiedzi jeszcze miejscowość Korwirat u podnóża Araratu, tuż pod turecką granicą. Znajduje się tam klasztor i 30-metrowej głębokości studnia, w której więziony był przez 13 lat święty Grzegorz Oświeciciel, ewangelizator Armenii 1700 lat temu.
Katolicy stanowią 5% 3,6-milionowej ludności Armenii.
Czwartek jest ostatnim dniem 95. pielgrzymki papieskiej, która objęła Kazachstan i Armenię. Wieczorem, po ceremonii pożegnalnej, Jan Paweł II wraca do Rzymu.(aka)