Papieskie Księgi Kondolencyjne

Księgi kondolencyjne w stolicy wyłożone są w Nuncjaturze Apostolskiej, w stołecznym Ratuszu, w siedzibie Konferencji Episkopatu Polski i w rezydencji Prymasa.

Od samego rana w rezydencji prymasa Polski kardynała Józefa Glempa w Warszawie ustawiła się długa kolejka ludzi, którzy chcieli złożyć swój wpis do księgi kondolencyjnej, wyłożonej po śmierci Jana Pawła II. W kolejce tej stali przede wszystkim zwykli ludzie, ale też księża i siostry zakonne, parlamentarzyści, biskupi i generalicja Wojska Polskiego.

Małżeństwo Dorota i Andrzej Drążkiewiczowie z Kielc, po złożeniu wpisu do księgi kondolencyjnej powiedzieli, że chcieli w ten sposób wyrazić "swoje uczucia, żal i pustkę, jaka po Ojcu Świętym pozostała".

Zapytani, jakiego wpisu dokonali, pani Dorota powiedziała: "Totus Tuus, Ojcze Święty". Przypomniała, że tak Jan Paweł II mówił do Matki Bożej oddając siebie w Jej opiekę. "Sądzę, że ja i cały naród zawierzymy teraz nas Ojcu Świętemu. On był naszym Stróżem, naszym Pasterzem. Gdy był z nami, zawsze mogliśmy się do Niego zwrócić. Po prostu nad Nami czuwał. Teraz nie mamy nikogo takiego. Zostaliśmy sami" - mówiła przez łzy Dorota Drążkiewicz.

21-letnia studentka z Mazur Martyna Rzyźniewska po złożeniu wpisu do księgi kondolencyjnej powiedziała, że całe jej życie było związane z Ojcem Świętym Janem Pawłem II. "Jestem pewna, że tylko Jego najbardziej i najgoręcej będę wspominać, bo bardzo Go kocham i będę się starała nigdy Go nie zawieść" - podkreśliła ze łzami w oczach.

Podziękowania, modlitwy, wyrazy miłości, pamięci i oddania - takie wpisy można przeczytać w księdze kondolencyjnej, wyłożonej w stołecznym ratuszu po śmierci Ojca Świętego. Trudno określić, ile jest w niej wpisów - na pewno dziesiątki tysięcy.

Księga została wyłożona w niedzielę, po mszy świętej odprawionej na Placu Piłsudskiego. Już wtedy tysiące wiernych ustawiło się w długiej kolejce do wpisu. Gromadzili się też wokół tablicy na płycie placu, upamiętniającej papieską mszę z 1979 r., gdy Ojciec Święty wypowiedział pamiętne słowa "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi! Tej Ziemi!".

Prezydent Warszawy Lech Kaczyński wpisał się do księgi jeszcze w niedzielę. Napisał, że trudno oddać słowami "żal po Człowieku, którego służba, przesłanie i świadectwo przekraczają naszą miarę".

W warszawskim ratuszu od rana stoi kolejka osób, chcących wpisać się do księgi. Urwałem się na chwilę z banku, gdzie pracuję. To dziwny dzień, trudno zebrać myśli i zająć się codzienną pracą, przeglądaniem papierów. Papież odcisnął w moim życiu wielki ślad. I ja postanowiłem zostawić ślad, że o Nim pamiętam - mówił Tomasz, trzydziestokilkuletni pracownik banku. Wpisał do księgi trzy słowa: "Dziękuję. Za wszystko".

"Kochany Ojcze Święty. Nigdy nie zapomnę. Będę od siebie wymagać więcej - Barbara"; "Do zobaczenia!"; "Dzięki za nadzieję, którą wlałeś nam w serca", "Byłeś, jesteś, będziesz"; "Jesteś tam, gdzie i my chcemy dojść", "Ojcze, jesteś radością naszych serc - kochamy Cię - Magda, Adam i Jaś" - to kilka z tysięcy wpisów na kartach księgi, które udostępnili pracownicy Ratusza.

Przychodzący nie tylko składają kondolencje i żal, ale także wpisują podziękowania i składają zobowiązania. Są wsród nich także politycy. W Nuncjaturze Apstolskiej wpisał się prezydent Aleksander Kwasniewski. W imieniu Rzeczpospolitej Polskiej prezydent wyraził najgłębszy żal i smutek po śmierci Jana Pawła II. Do księgi w Nuncjaturze wpisali się też marszałkowie Sejmu i Senatu, premier, członkowie rządu oraz dyplomaci.

Księga kondolencyjna w związku ze śmiercią papieża Jana Pawła II pozostanie świadectwem naszego pokolenia - powiedział nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk.

Mieszkańcy Lublina mogą się wpisywać do "Papieskiej Księgi Kondolencyjnej" wystawionej w Ratuszu. Księga została wyłożona w Sali Rady Miejskiej na parterze.

Można się także wpisywać do księgi internetowej, która znajduje się na stronie miasta - www.um.lublin.pl. Papież Jan Paweł II jest honorowym obywatelem Lublina.

Papieska Księga Kondolencyjna w Siedlcach została wystawiona w sekretariacie Katolickiego Radia Podlasie, naprzeciw katedry. Wpisują się do niej mieszkańcy miasta i okolic.

Jan Paweł Drugi jest honorowym obywatelem miasta Siedlce. 10 czerwca 1999 roku pod przewodnictwem papieża sprawowana była msza święta na błoniach siedleckich.

Tysiące osób przychodzą na dziedziniec Pałacu Arcybiskupów Krakowskich, by wpisać się do księgi kondolencyjnej, wyłożonej po śmierci Jana Pawła II. Są wśród nich uczniowie, a nawet przedszkolaki. "Kochamy Cię Ojcze Święty", "Zawsze będziesz z nami" - to najczęstsze wpisy.

Na dziedzińcu rozstawiono kilka stolików. Kondolencje można pisać na luźnych kartkach. Wszystkie trafią do księgi kondolencyjnej. Już wczoraj zebraliśmy sześć potężnych tomów, a w poniedziałek od rana kilkaset stron. Ludzie najczęściej piszą, jaką wielką postacią i wielkim autorytetem był Ojciec Święty - mówił w poniedziałek dziennikarzom ks. Krzysztof Kliś.

Uczniowie z Technikum Inżynierii Środowiska i Melioracji Wodnej w Krakowie napisali: "Dziękujemy Ci, że w ostatnich chwilach pamiętałeś o nas, młodych obywatelach wyzwolonej Polski. Najukochańszy Ojcze Święty, nigdy Cię nie zapomnimy. Byłeś, jesteś i zawsze będziesz w naszych serach wzorem do naśladowania (...) Zgodnie z Twoją nauką bezgranicznie ufamy Miłosierdziu Bożemu". Jak zapewniali w rozmowie, nie musieli długo się zastanawiać, co napisać.

Papieskie Księgi kondolencyjne są wyłożone również w województwie podkarpackim. Wpisać się można narazie w Rzeszowie, Przemyślu i Sandomierzu. W stolicy Podkarpacia można złożyć swój wpis w ratuszu, siedzibie kurii przy ulicy Zamkowej oraz w kościele ojców Bernardynów. W Przemyślu księga wyłożona jest w kurii greckokatolickiej przy ulicy Basztowej. W diecezji sandomierskiej, księga jest w katedrze w Sandomierzu.