Papieska woda z Wadowic robi furorę
Wieść o uzdrawiającej mocy źródełka bijącego u stóp wadowickiego pomnika Jana Pawła II przyciąga tłumy pielgrzymów. Nabieranie "cudownej" wody przybrało takie rozmiary, że miasto planuje zamontować w tym miejscu specjalny kran - pisze dziennik "Metro".
03.08.2006 | aktual.: 03.08.2006 06:58
Od miesiąca codziennie na rynku w Wadowicach przed spiżowym pomnikiem Jana Pawła II stoją grupy turystów. To miejsce przed bazyliką przyciąga też mieszkańców. Wielu obmywa ręce i twarz w wodzie, która wytryska spod papieskiego pastorału i ścieka po granitowym cokole. Niektórzy zadają sobie wiele trudu, by dłońmi nabrać ją do butelek.
Z ust do ust niesie się wieść o uzdrawiających właściwościach "papieskiego źródła". Wzmożone zainteresowanie pielgrzymów dostrzegają też duchowni.
Mamy tu do czynienia z symbolicznym znaczeniem wody, bo tylko takie znaczenie jej przypisujemy - komentuje ks. prałat Jakub Gil, proboszcz bazyliki Ofiarowania Najświętszej Marii Panny w Wadowicach. Nie ma nic złego w tym, że ludzie dotykając tej wody, chcą na przykład zmienić swoje życie na lepsze. Pomnik Jana Pawła II jest przypomnieniem tego proroka naszych czasów. Sam mówił, że "tu się wszystko zaczęło". Więc i ludzie mają nadzieję, na odmianę swojego losu - mówi duchowny.
Tymczasem na rynku w ofercie okolicznych sprzedawców dewocjonaliów pojawiły się już nawet plastikowe butelki w kształcie Maryi, po 3 zł sztuka, które pielgrzymi kupują, by zabrać "papieską wodę" ze sobą i podzielić się z rodziną. Boom na "cudowne źródło" zaskoczył wadowickich urzędników, którzy wpadli na pomysł, by uruchomić starą studnię.
Odkryliśmy ją przypadkiem podczas renowacji rynku - opowiada Stanisław Kotarba, rzecznik samorządu z Wadowic. Postanowili studnię oczyścić i źródlankę doprowadzić przewiertem do pomnika. Źródło jest bardzo wydajne, całe 10 metrów sześciennych wody na godzinę. I do tego krystalicznie czyste. Od kiedy pobieranie wody stało się tak popularne, sanepid codziennie monitoruje jej jakość. (PAP)
Więcej: Metro - Papieska woda z Wadowic