PolskaPaństwo coraz bezpieczniejsze

Państwo coraz bezpieczniejsze

W ciągu trzech pierwszych kwartałów 2005 r.
policja odnotowała o ponad 60 tys. mniej przestępstw kryminalnych
niż w analogicznym okresie w 2004 r. - wynika z raportu Komendy
Głównej Policji o stanie bezpieczeństwa w kraju. Według władz
Warszawy bezpieczniej jest również w stolicy.

11.10.2005 | aktual.: 11.10.2005 20:35

Komenda Główna Policji podkreśla w dokumencie, że spadła też liczba przestępstw najcięższych, np. zabójstw, przy jednoczesnej większej wykrywalności ogółu przestępstw.

W Warszawie odbyła się odprawa komendanta głównego policji generalnego inspektora Leszka Szredera z komendantami wojewódzkimi policji. Omówiono stan bezpieczeństwa w kraju w ostatnich trzech kwartałach, a także plany działań w tym zakresie.

Jak podaje KGP, w ciągu trzech kwartałów bieżącego roku zmalała liczba przestępstw kryminalnych o 7,7%. Mniej o prawie 32 tys. było m.in. kradzieży z włamaniem, o prawie 7,3 tys. kradzieży cudzej rzeczy, o ponad 5 tys. bójek i pobić. Najbardziej zmniejszyła się liczba przestępstw najgroźniejszych dla życia i zdrowia: zabójstw - o 21,6%, rozbojów - o 14,9%.

W raporcie odnotowuje się, że "rosnąca aktywność policji, zwłaszcza operacyjna", doprowadziła do ujawnienia w 2005 r. większej liczby przestępstw narkotykowych - wzrost o 11,8% oraz przestępstw gospodarczych - wzrost o 9,1%.

Według dokumentu szczególnie wzrosła liczba ujawnianych przestępstw korupcyjnych - w 2005 r. o 48,5%, a od czasu utworzenia w każdym województwie specjalnej komórki do walki z korupcją, czyli od dwóch ostatnich lat - prawie o 80%.

Policja zatrzymała więcej podejrzanych - poprawiła się wykrywalność ogółu przestępstw o prawie 2% i przekroczyła próg 60%. Centralne Biuro Śledcze rozbiło w tym czasie 15 wytwórni amfetaminy.

Zgodnie z danymi podanymi w raporcie, policjanci ujawnili i uniemożliwili dalszą jazdę prawie 149 tys. nietrzeźwym kierującym. Policja odnotowała podczas ostatnich kilkunastu miesięcy spadek liczby wypadków drogowych o prawie 4% oraz ofiar śmiertelnych o 1%, a rannych o 3%. W stołecznym ratuszu, także we wtorek, przedstawiono dane na temat stanu bezpieczeństwa w Warszawie. Była to odpowiedź na - jak wyjaśniono - nieprawdziwe informacje na temat Warszawy, które pojawią się w kampanii wyborczej.

W toku kampanii wokół Warszawy powstał taki klimat, że nic się tu nie robi: urzędnicy nie przychodzą do pracy, a strażnicy miejscy nie wychodzą na ulicę. Ale to nieprawda i dlatego trzeba dać sygnał, że miasto działa - powiedział dziennikarzom wiceprezydent Warszawy Władysław Stasiak.

Według danych ratusza w 2004 r. Warszawa należała, po Olsztynie i Elblągu, do najbezpieczniejszych miast Polski, a w pierwszym półroczu 2005 r. liczba najcięższych przestępstw, jak zabójstwa czy rozboje zmalała w porównaniu z I półroczem 2004 r. o 17% Stasiak podkreślił, że dane te potwierdzają opinie mieszkańców: w 2003 r. poczucie bezpieczeństwa w mieście deklarowało 41% z nich, a w 2004 r. - już 58%.

Wiceprezydent zaznaczył też, że z roku na rok rosną środki, jakie Warszawa przeznacza na policję (w 2003 r. miasto wsparło stołeczną policję kwotą ponad 3 mln zł, a w 2005 r. zaplanowano na ten cel ponad 32 mln zł). Coraz większym zaufaniem mieszkańców cieszy się też, według Stasiaka, warszawska straż miejska: w 2004 r. pracę strażników dobrze oceniało 24% mieszkańców stolicy, a w 2005 r. - 45%.

Zobacz także
Komentarze (0)