Polska"Panie władzo, kradłem, bo wcześniej mi ukradli"
"Panie władzo, kradłem, bo wcześniej mi ukradli"
Policjanci z warszawskiego Bemowa zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który kradł anteny samochodowe. Jak tłumaczył robił to, bo jego też wcześniej okradziono.
Wyczyny 26-latka zarejestrowały kamery monitoringu miejskiego. Na nagraniu widać, jak grupa młodych mężczyzn spaceruje chodnikiem wzdłuż zaparkowanych aut. Jeden z nich co chwilę odłącza się od grupy i odkręca zamocowane na pojazdach anteny.
Przybyli na miejsce policjanci zatrzymali Krzysztofa M. Miał przy sobie kilka anten samochodowych. Nie zaprzeczał, że je ukradł. Tłumaczył swoje zachowanie tym, że wcześniej to jemu ukradziono antenę.
Z wynikiem 1,6 promila alkoholu w organizmie, 26-latek trafił do policyjnej celi.