Pani burmistrz: wojsko powinno zabierać prostytutki na misje
Sporo zamieszania narobiła w Holandii wypowiedź pani burmistrz miasta Almere, która uznała, że wojsko powinno zabierać prostytutki na misje zagraniczne.
Armia musi się zastanowić nad tym, jak żołnierze mogą się wyładować - powiedziała w telewizji burmistrz Annemarie Jorritsma, członkini współrządzącej Partii Ludowej na rzecz Wolności i Demokracji.
Sugerowano kiedyś, żeby żołnierzom towarzyszyło w misjach trochę prostytutek. Sądzę, że powinno się o tym podyskutować - uznała pani burmistrz i dodała, że żołnierze, mając do dyspozycji prostytutki, zostawialiby w spokoju miejscowe kobiety.
Rzecznik związku zawodowego wojskowych Wim van den Burg skomentował tę propozycję następująco: Nie sądzę, żeby ten pomysł spodobał się mojej żonie.
Także przedstawiciele sektora usług seksualnych uważają, że pomysł jest dość niecodzienny, ale uważają, że może to być całkiem racjonalne rozwiązanie.
Ponad 2 tys. żołnierzy holenderskich bierze udział w misjach zagranicznych, większość w Afganistanie w ramach operacji NATO.