Paliwo z kokosów receptą na drogą benzynę
Mieszkańcy Papui Nowej Gwinei znaleźli niecodzienny sposób na wysokie ceny benzyny. Na wyspie Bougainville zaczęli produkować własne paliwo, używając jako surowca orzechów kokosowych.
09.05.2007 | aktual.: 09.05.2007 11:40
Wysokie ceny importowanych paliw skłoniły mieszkańców do poszukiwania alternatywnych źródeł energii. Orzechy kokosowe okazały się bardzo wydajne, a tych na wyspie nie brakuje - jest to jedna z najważniejszych roślin uprawnych Papui Nowej Gwinei.
Na Bougainville już działają i ciągle powstają nowe mini rafinerie, które dają koksowy olej napędowy.
Mieszkańcy - od księdza do policjanta - stosują go w swoich samochodach i przydomowych generatorach. Paliwo jest stosunkowo tanie, spaliny przyjemnie pachną i nie zanieczyszczają środowiska. Te zalety oleju kokosowego już wywołały zainteresowanie kilku krajów na Bliskim Wschodzie i w Europie.