Paliwo "wyparowało" z komendy policji
Policja zatrzymała magazyniera stacji paliw w
Komendzie Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim (Łódzkie) w
związku ze zniknięciem ze stacji paliwa o wartości ponad 26
tysięcy złotych.
05.01.2005 | aktual.: 05.01.2005 19:03
W związku z tą sprawą Komendant Wojewódzki Policji w Łodzi odwołał szefa komendy miejskiej policji w Piotrkowie insp. Wojciecha Włodarczyka za brak nadzoru nad pracą jednostki - poinformowałrzecznik łódzkiej policji podinsp. Witold Kozicki.
Sprawa wyszła na jaw po tym, gdy szef wojewódzki policji zarządził okresową inwentaryzację paliwa i smarów w magazynach na terenie całego łódzkiego garnizonu policji.
Na początku tygodnia kontrola magazynu paliw znajdującego się na terenie komendy miejskiej policji w Piotrkowie ujawniła niedobór paliw oszacowany wstępnie na kwotę ponad 26 tysięcy złotych. Ponowna kontrola potwierdziła ten niedobór - wyjaśnił Kozicki.
W związku z tą sprawą zatrzymany został 35-letni magazynier - cywilny pracownik piotrkowskiej policji. Śledztwo w tej sprawie prowadzą m.in. policjanci z inspektoratu komendanta wojewódzkiego.
Zabezpieczane są dowody. Trwają przesłuchania świadków - dodał Kozicki. Zapowiedział, że materiały zebrane przez policjantów zostaną przekazane do Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim.