Palikot przeprosił Jarosława Kaczyńskiego
Poseł PO Janusz Palikot przeprosił prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego za wpis na blogu, w którym pytał m.in.: "czy Jarosław jest Jarosławą?". - To był błąd - przyznał.
Palikot napisał na blogu, również, że "często się zdarza, iż jedno z bliźniaków jednojajowych jest homoseksualistą".
- Panie prezesie, Jarosławie Kaczyński, panie premierze, bardzo jest mi przykro, że zadałem to pytanie. Mam nadzieję, że ta norma nie zostanie na trwałe wprowadzona do życia publicznego - powiedział Palikot w TVN24. - Przepraszam - dodał.
Jego zdaniem, wpis był błędem, bo naruszał "podstawowe elementy" związane z tym jakie są "kryteria oceny obecności publicznej".
Ocenił jednak, że "jest coś fałszywego" w tym, gdyby "okazało się, że szef PiS jest gejem, a jest szefem formacji narodowo- katolickiej".
Palikot zaprzeczył jakoby finansował działalność Platformy Obywatelskiej pieniędzmi swojej byłej żony. Według doniesień medialnych dawna małżonka posła PO, twierdzi, że wspomagał on działalność swojej partii jej pieniędzmi. Napisała w tej sprawie list do Donalda Tuska, premiera i zarazem szefa partii.
- W 2005 r. byłem po rozwodzie i rozdziale majątku dokonanym przez sąd, od którego decyzji moja była żona się nie odwołała. W 2005 wstąpiłem do PO i co zrobiłem z pieniędzmi, które w wyniku podziału majątku mi przypadły, to moja sprawa - podkreślił Palikot.
Poseł PO zaprzeczył również, że finansował książkę Donalda Tuska. - Nie wydałem złotówki na książkę Donalda Tuska - stwierdził.
Przyznał jednocześnie, że był współudziałowcą wydawnictwa, które ją wydało. Podkreślił, że nie finansował balów ani biesiad dla członków PO.