Palikot: czy prezydent był pijany? PO: uspokój się, Janusz
Poseł PO Janusz Palikot musiał odwołać swoją konferencję prasową w Sejmie. Chciał na niej zapytać, czy na brukselskim szczycie prezydent był pijany - poinformowało RMF FM. Szef klubu Platformy Obywatelskiej Zbigniew Chlebowski uciekał przed pytaniami dziennikarzy o Palikota. Dobrze, że nie było konferencji. Nie chcę tego komentować - stwierdził Chlebowski.
Radio dotarło do oświadczenia, które Palikot zamierzał wygłosić na konferencji. Poseł chciał powiedzieć, że prezydent był pod wpływem alkoholu, a tezy i wypowiedzi, które głosił w Brukseli w telewizyjnych wywiadach, były „skutkiem tej używki”.
Poprzednie wyskoki Palikota Platformie Obywatelskiej nie przeszkadzały. Widocznie teraz, gdy z wojny samolotowo-krzesełkowej prezydent wyszedł wzmocniony, Platforma uznała, że Palikot jeszcze bardziej zaszkodzi sprawie.
Po wydarzeniach ostatnich dni widać bardzo wyraźnie, że Janusz Palikot jest sercem, sumieniem i mózgiem Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska. Warto pogratulować takiego serca, sumienia i mózgu tej formacji politycznej - skomentował kontrowersje wokół posła PO prezydencki minister Michał Kamiński.