Palestyńczycy obawiają się bezzałogowych samolotów izraelskich
Palestyńczycy przypuszczają, że
Izrael wykorzystuje do ataków na cele w Strefie Gazy i na
Zachodnim Brzegu Jordanu, w tym do zamachów na radykalnych
przywódców palestyńskich, nową broń - bezzałogowe samoloty,
uzbrojone w pociski rakietowe.
Izrael konsekwentnie odmawia wypowiadania się na temat swego uzbrojenia, ale eksperci raczej nie mają wątpliwości.
Robert Hewson z "Jane's" podkreśla, że takie bezzałogowe samoloty (znane pod angielskim skrótem UAV od unmanned aerial vehicles) stanowią doskonałe połączenie możliwości namierzenia celu (obrazy z kamer pokładowych przesyłane w czasie rzeczywistym do ośrodka dowodzenia) i zaatakowania go.
Stany Zjednoczone wykorzystują już taki uzbrojony samolot bezzałogowy. Wersja amerykańska nazywa się Predator (drapieżnik).
Amerykańska firma Northrop Grumman poinformowała na swej stronie internetowej, że wyposażyła izraelski samolot bezzałogowy Hunter (myśliwy) w absolutnie ciche (do chwili wybuchu) pociski, które nie mają własnego napędu i spadają na cel lotem ślizgowym.
Z kolei Hewson jest przekonany, że Izrael opracował też własne, precyzyjnie naprowadzane pociski, odpalane z samolotów bezzałogowych.